Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Pieniądze są w życiu najważniejsze...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pieniądze są w życiu najważniejsze...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 304


« poprzedni wątek następny wątek »

111. Data: 2009-12-23 23:08:53

Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:
> W Usenecie Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> tak oto plecie:
>>
>> Kochajmy się jak bracia, a... normalnie zapakować samochód Ben 10, to
>> karkołomne nawet dla mnie, poszłam w cukierka, ma rogi związane i
>> ładnie jest. Chyba. Chyba nie zauważą, że ten Mikołaj, co ma na imię
>> mama nie potrafi prezentów pakować ;)
>
> Ten duży, którym jeździli z dziadkiem Maxem? A to on nie miał firmowego
> pudełka? Ale i w cukierka można zawinąć, a pewnie!

Dobra to nawet mi ładnie wyszło zawijanie, zawiń sobie 2 metrowego
pieska, dla młodszego syna, żeby się po szczeblach piętrowego łóżka nie
wspinał w poszukiwaniu 20 centymetrowego obiektu westchnień.

> Ja mam zgryza z karafką z nalewką, i to nie tyle z zapakowaniem, co jak
> potem dopilnować, żeby nikt tym nie turlał po podłodze, aby się dobrości
> nie
> wylały.. hehe

Powiedz im na kaca najlepsza jest praca;P
Się zawsze przyda, nikt nie lubi pracować.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


112. Data: 2009-12-23 23:09:42

Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 23 Dec 2009 23:10:05 +0100, Qrczak napisał(a):

> W Usenecie Stalker <t...@i...pl> tak oto plecie:
>>
>>> Kurdę, tak mi się coś przypomniało. Czemu Ty jesteś niespełnioną w pracy
>>> nauczycielką i z wyboru kura domową?
>>
>> Ja się tu podepnę, apropos tych "miękkich" umiejętności.
>> Wydaje mi się, że XL prezentuje ten wąski sposób widzenia pojęcia
>> umiejętności, czy kwalifikacji. Czyli jak coś umie, to ma kwalifikacje,
>> zapominając o całym wachlarzu umiejętności interpersonalnych...
>>
>> I później wychodzi właśnie taki typ człowieka, co "wszystko umi", tylko
>> nikt z nim pracować nie chce...
>
> A ja mam wrażenie, że właśnie ten wachlarz i chyba tylko onego na myśli
> Ikselka miała. I to bardzo w wąskiej specjalizacji ten wachlarz...
>
> Qra, no bo jak ładna dziewczyna szybko awansuje, to ani chybi, musi miękka
> być tu i ówdzie...

Uważasz, że ten pan prezes, jak każdy dzisiaj, ogłaszając nabór do pracy,
nie miał do dyspozycji kolejki dziewczyn równe ładnych, a biegle
władajacych językami oraz bardziej obeznanych z oprogramowaniem, może nawet
bardziej doświadczonych w pracy i kompetentnych?
Na pewno miał przynajmniej kilka. Ale wybrał tę jedną. Bo tu się liczy
mentalność. Jego i jej.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


113. Data: 2009-12-23 23:10:45

Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 23 Dec 2009 23:32:18 +0100, Stalker napisał(a):

> Paulinka wrote:
>> Qrczak pisze:
>>> W Usenecie Stalker <t...@i...pl> tak oto plecie:
>>>>
>>>>> Kurdę, tak mi się coś przypomniało. Czemu Ty jesteś niespełnioną w
>>>>> pracy nauczycielką i z wyboru kura domową?
>>>>
>>>> Ja się tu podepnę, apropos tych "miękkich" umiejętności.
>>>> Wydaje mi się, że XL prezentuje ten wąski sposób widzenia pojęcia
>>>> umiejętności, czy kwalifikacji. Czyli jak coś umie, to ma
>>>> kwalifikacje, zapominając o całym wachlarzu umiejętności
>>>> interpersonalnych...
>>>>
>>>> I później wychodzi właśnie taki typ człowieka, co "wszystko umi",
>>>> tylko nikt z nim pracować nie chce...
>>>
>>> A ja mam wrażenie, że właśnie ten wachlarz i chyba tylko onego na
>>> myśli Ikselka miała. I to bardzo w wąskiej specjalizacji ten wachlarz...
>>>
>>> Qra, no bo jak ładna dziewczyna szybko awansuje, to ani chybi, musi
>>> miękka być tu i ówdzie...
>>
>>
>> Qra i TY tu lecisz takim stereotypem? Nie uwierzę, jak nie potwierdzisz.
>
> Qra chyba tylko tłumaczy co sobie XL wykoncypowała :-)
>
> Stalker

Każdy sobie to samo koncypuje, kiedy czyta to ubożuchne CV.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


114. Data: 2009-12-23 23:12:33

Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 23 Dec 2009 23:40:11 +0100, Paulinka napisał(a):

> Qrczak pisze:
>> W Usenecie Stalker <t...@i...pl> tak oto plecie:
>>>
>>>>>>> Kurdę, tak mi się coś przypomniało. Czemu Ty jesteś niespełnioną w
>>>>>>> pracy nauczycielką i z wyboru kura domową?
>>>>>>
>>>>>> Ja się tu podepnę, apropos tych "miękkich" umiejętności.
>>>>>> Wydaje mi się, że XL prezentuje ten wąski sposób widzenia pojęcia
>>>>>> umiejętności, czy kwalifikacji. Czyli jak coś umie, to ma
>>>>>> kwalifikacje, zapominając o całym wachlarzu umiejętności
>>>>>> interpersonalnych...
>>>>>>
>>>>>> I później wychodzi właśnie taki typ człowieka, co "wszystko umi",
>>>>>> tylko nikt z nim pracować nie chce...
>>>>>
>>>>> A ja mam wrażenie, że właśnie ten wachlarz i chyba tylko onego na
>>>>> myśli Ikselka miała. I to bardzo w wąskiej specjalizacji ten
>>>>> wachlarz...
>>>>>
>>>>> Qra, no bo jak ładna dziewczyna szybko awansuje, to ani chybi, musi
>>>>> miękka być tu i ówdzie...
>>>>
>>>> Qra i TY tu lecisz takim stereotypem? Nie uwierzę, jak nie potwierdzisz.
>>>
>>> Qra chyba tylko tłumaczy co sobie XL wykoncypowała :-)
>>
>> Takie tylko impresje to...
>
> Kochajmy się jak bracia, a... normalnie zapakować samochód Ben 10, to
> karkołomne nawet dla mnie, poszłam w cukierka, ma rogi związane i ładnie
> jest. Chyba. Chyba nie zauważą, że ten Mikołaj, co ma na imię mama nie
> potrafi prezentów pakować ;)

Parasol wedkarski (po rozłożeniu fi 200 cm) dla MŚK też zapakowałam w
cukierek. Już podejrzałam, że MŚK nie ma żadnego problemu z zapakowaniem
prezenciku dla mnie ;-)
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


115. Data: 2009-12-23 23:12:36

Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...
Od: darr_d1 <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 23 Gru, 22:17, Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> wrote:
> darr_d1 pisze:
>
> Ja tam nie czuj , e moje ycie jest oparte na zdobywaniu pieni dzy.
> Mog abym mie wi cej pieni dzy bior c dodatkowe zlecenia, ale ja nie
> lubi si przepracowywa , wol w tym czasie zrobi co przyjemniejszego,
> do czego nie potrzeba u ywa pieni dzy.
>
:-))

Widzisz, mieć ich trochę i chcieć lub nie chcieć mieć ich jeszcze
więcej istotnie jest kwestią wyboru. Decydujemy wówczas czy chcemy
stać się milionerami czy zadowala nas obecny poziom życia. Mamy
wówczas prosty i jasny wybór - bierzemy nadgodziny/dodatkowe zlecenia,
albo i nie. Gdy ich jednak nie mamy lub bardzo ich nagle z jakiegoś
powodu potrzebujemy, dajmy na to dziecko nam poważnie zachoruje albo
stracimy nagle pracę czy też popadniemy w pętlę długów i grozi nam
zajęcie komornicze, robimy wówczas wszystko co w naszej mocy aby tą
kasę zdobyć. Choćbyśmy mieli nawet pracować w dzień i w nocy, 24
godziny na dobę - podejmujemy się tego. Bo musimy, bo w tym właśnie
konkretnym, wyjątkowym momencie naszego życia pieniądze są nam
szczególnie potrzebne. Są nam one wówczas wręcz niezbędne, stają się
wtedy dla nas NAJWAŻNIEJSZE.

Ja być może źle zacząłem od początku, nie do końca precyzyjnie
sformułowałem swoje założenia. Chodzi mi jednak głównie o takie
właśnie sytuacje - nagłe, wyjątkowe, w których bez kasy jesteśmy
kompletnie bezradni i bezsilni. Zdarza się i tak, że mając forsę nie
możemy nic zrobić i na nic ona nam się zda. Mnie jednak chodzi o takie
sytuacje, w których musimy ją mieć bo mogłaby nam ona w czymś pomóc, a
nie mamy jej. I nie mamy do kogo zwrócić się po nią. I co wtedy?

Pozdrawiam,
darr_d1

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


116. Data: 2009-12-23 23:15:34

Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 24 Dec 2009 00:08:53 +0100, Paulinka napisał(a):

> Powiedz im na kaca najlepsza jest praca;P
> Się zawsze przyda, nikt nie lubi pracować.

Jakby człowiek był stworzony do pracy, toby się nie męczył :-)
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


117. Data: 2009-12-23 23:19:11

Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...
Od: darr_d1 <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 23 Gru, 22:18, "Qrczak" <q...@g...pl> wrote:

> > Ja Ci BARDZO prosz - skoro ju cytujesz, r b to jak nale y.
>
> A jak niby nale y? Dop ki nie udowodnisz, wcina si b d w takim momencie,
> jaki uznam za istotny.
>
Jeśli Ci wygodnie wyrywać z kontekstu jakieś fragmenty cudzej
wypowiedzi i tylko do nich się odnosić, to proszę bardzo. Dziwić się
potem, że niezrozumienie i niedogadanie jakieś wzajemne się pojawia.
Wybacz, ale ja jakoś bardziej precyzyjny staram się na ogół być. Aby
właśnie nieporozumień uniknąć. Ja jednak to nie Ty, Ty to nie ja -
każde z nas inaczej w główce ma "nasrane".;-))

> Ty si podniecasz teraz, jak bardzo Ci potrzebny pieni dz. Mnie teraz
> bardziej zajmuje, czy odpowiednio adnie prezenty zapakowane.
>
Tiaaa... Bez pieniędzy nie miałabyś ani tych prezentów ani choinki
nawet.

Pozdrawiam,
darr_d1

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


118. Data: 2009-12-23 23:20:09

Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Wed, 23 Dec 2009 22:33:51 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Wed, 23 Dec 2009 22:23:44 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Wed, 23 Dec 2009 21:59:20 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> medea pisze:
>>>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>>>
>>>>>>>> Przedstawiasz iluś tam ludziom profil osoby, której nie znasz, nie
>>>>>>>> masz zielonego pojęcia o jej umiejętnościach ( a sorry masz
>>>>>>>> przeczytałaś CV przecież), insynuujesz, że bycie sekretarką, a taką
>>>>>>>> posadę w istocie ma ta pani, tylko ładniej nazwaną, jest 'odpowiednim'
>>>>>>>> sprzedawaniem dupy. Puknij się w głowę.
>>>>>>> Też niezupełnie rozumiem tutaj intencję XL. IMO głupawe naśmiewanie się
>>>>>>> z kogoś z podaniem w dodatku pełnych personaliów. Tym bardziej, że ta
>>>>>>> osoba może posiadać umiejętności, tzw. miękkie, o których zwykle chyba
>>>>>>> nie pisze się w CV. Może świetnie organizować pracę szefowi, imprezy,
>>>>>>> przepływ dokumentów, masę różnych spraw. Często taka niby zwykła
>>>>>>> sekretarka w dużym stopniu tworzy atmosferę firmy.
>>>>>> Gdyby miała rogowe oprawki okularów, 50 lat na karku i gustowny żabocik
>>>>>> pod szyją, pewnie wg XL miałaby ww wymienione przez Ciebie umiejętności.
>>>>> Ależ ma. MIĘKKIE ;-PPP
>>>>>
>>>>> A nazwisko i inne dane sama umieściła w necie, w wyszukiwarce mi się
>>>>> znalazły pod byle hasełkiem. Panienka się sama ogłasza. Mam prawo to
>>>>> ogłoszenie linkować.
>>>> Oczywiście, wyślij nam teraz swoje CV jako dowód, ze w Polsce są
>>>> prawdziwi, zdolni pracownicy, którzy posiadają odpowiednie kwalifikacje
>>>> i umiejętności.
>>>>
>>>> Kurdę, tak mi się coś przypomniało. Czemu Ty jesteś niespełnioną w pracy
>>>> nauczycielką i z wyboru kura domową?
>>> Jestem spelnioną w pracy nauczycielką, która z powodu zbytnego spełnienia w
>>> pracy przestała się do niej nadawać - ci, co pozostali, strajkują już bez
>>> przeszkód :-)
>>> A kurą domową jestem z lenistwa, bo lubię długo spać :-)
>> A słyszałaś powiedzenie wstawać z kurami?
>
> Słyszałam "Kłaść się spać z kurami", czyli zaraz po zmroku, jak kury - one
> wtedy nie widzą. Natomiast "Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje".
> :-)

A te koguty to se rano pieją, bo lubią ;)

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


119. Data: 2009-12-23 23:23:29

Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Wed, 23 Dec 2009 22:35:46 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Wed, 23 Dec 2009 22:28:12 +0100, XL napisał(a):
>>>
>>>> Dnia Wed, 23 Dec 2009 22:23:44 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>> Dnia Wed, 23 Dec 2009 21:59:20 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> medea pisze:
>>>>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Przedstawiasz iluś tam ludziom profil osoby, której nie znasz, nie
>>>>>>>>> masz zielonego pojęcia o jej umiejętnościach ( a sorry masz
>>>>>>>>> przeczytałaś CV przecież), insynuujesz, że bycie sekretarką, a taką
>>>>>>>>> posadę w istocie ma ta pani, tylko ładniej nazwaną, jest 'odpowiednim'
>>>>>>>>> sprzedawaniem dupy. Puknij się w głowę.
>>>>>>>> Też niezupełnie rozumiem tutaj intencję XL. IMO głupawe naśmiewanie się
>>>>>>>> z kogoś z podaniem w dodatku pełnych personaliów. Tym bardziej, że ta
>>>>>>>> osoba może posiadać umiejętności, tzw. miękkie, o których zwykle chyba
>>>>>>>> nie pisze się w CV. Może świetnie organizować pracę szefowi, imprezy,
>>>>>>>> przepływ dokumentów, masę różnych spraw. Często taka niby zwykła
>>>>>>>> sekretarka w dużym stopniu tworzy atmosferę firmy.
>>>>>>> Gdyby miała rogowe oprawki okularów, 50 lat na karku i gustowny żabocik
>>>>>>> pod szyją, pewnie wg XL miałaby ww wymienione przez Ciebie umiejętności.
>>>>>> Ależ ma. MIĘKKIE ;-PPP
>>>>>>
>>>>>> A nazwisko i inne dane sama umieściła w necie, w wyszukiwarce mi się
>>>>>> znalazły pod byle hasełkiem. Panienka się sama ogłasza. Mam prawo to
>>>>>> ogłoszenie linkować.
>>>>> Oczywiście, wyślij nam teraz swoje CV jako dowód, ze w Polsce są
>>>>> prawdziwi, zdolni pracownicy, którzy posiadają odpowiednie kwalifikacje
>>>>> i umiejętności.
>>>>>
>>>>> Kurdę, tak mi się coś przypomniało. Czemu Ty jesteś niespełnioną w pracy
>>>>> nauczycielką i z wyboru kura domową?
>>>> Jestem spelnioną w pracy nauczycielką, która z powodu zbytnego spełnienia w
>>>> pracy przestała się do niej nadawać - ci, co pozostali, strajkują już bez
>>>> przeszkód :-)
>>>> A kurą domową jestem z lenistwa, bo lubię długo spać :-)
>>>
>>> c.d. - do Paulinki:
>>> I spaliłabym się ze wstydu, gdyby moje córki tak się ogłaszały w necie.
>>> Tymczasem ciężko i rzetelnie pracują na swoje PRAWDZIWE kwalifikacje, a
>>> urody im nie brakuje. Języki znają perfekt. Jednak to nie uroda będzie na
>>> sprzedaż. Starsza córka własnie kończy doktorat i robi kolejny patent.
>>> Piękna też jest - widziałaś.
>>> :-)
>> A szambo Ci czyści głupi pan Mietek, co nie ma profilu na goldenline,
>> czy innym badziejstwie, a zna się na tym co robi i jeszcze mu płacą.
>> Taka Twoja mądrość właśnie. Zero szacunku dla cudzej pracy.
>
> Sorry, ale panienka z angielskim komunikatywnym to się nawet do hotelowej
> recepcji dziś nie nada.
> I nie widzę w mojej wypowiedzi na temat tej dziewczyny żadnego związku z
> jakąkolwiek pracą...

Ach to była międzynarodowa firma. Żałosne, że nie zna angielskiego
mogłaby biedna zamówić voucher, a nie czek podróżny.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


120. Data: 2009-12-23 23:33:46

Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 24 Dec 2009 00:20:09 +0100, Paulinka napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Wed, 23 Dec 2009 22:33:51 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Wed, 23 Dec 2009 22:23:44 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>> Dnia Wed, 23 Dec 2009 21:59:20 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> medea pisze:
>>>>>>>> Paulinka pisze:
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Przedstawiasz iluś tam ludziom profil osoby, której nie znasz, nie
>>>>>>>>> masz zielonego pojęcia o jej umiejętnościach ( a sorry masz
>>>>>>>>> przeczytałaś CV przecież), insynuujesz, że bycie sekretarką, a taką
>>>>>>>>> posadę w istocie ma ta pani, tylko ładniej nazwaną, jest 'odpowiednim'
>>>>>>>>> sprzedawaniem dupy. Puknij się w głowę.
>>>>>>>> Też niezupełnie rozumiem tutaj intencję XL. IMO głupawe naśmiewanie się
>>>>>>>> z kogoś z podaniem w dodatku pełnych personaliów. Tym bardziej, że ta
>>>>>>>> osoba może posiadać umiejętności, tzw. miękkie, o których zwykle chyba
>>>>>>>> nie pisze się w CV. Może świetnie organizować pracę szefowi, imprezy,
>>>>>>>> przepływ dokumentów, masę różnych spraw. Często taka niby zwykła
>>>>>>>> sekretarka w dużym stopniu tworzy atmosferę firmy.
>>>>>>> Gdyby miała rogowe oprawki okularów, 50 lat na karku i gustowny żabocik
>>>>>>> pod szyją, pewnie wg XL miałaby ww wymienione przez Ciebie umiejętności.
>>>>>> Ależ ma. MIĘKKIE ;-PPP
>>>>>>
>>>>>> A nazwisko i inne dane sama umieściła w necie, w wyszukiwarce mi się
>>>>>> znalazły pod byle hasełkiem. Panienka się sama ogłasza. Mam prawo to
>>>>>> ogłoszenie linkować.
>>>>> Oczywiście, wyślij nam teraz swoje CV jako dowód, ze w Polsce są
>>>>> prawdziwi, zdolni pracownicy, którzy posiadają odpowiednie kwalifikacje
>>>>> i umiejętności.
>>>>>
>>>>> Kurdę, tak mi się coś przypomniało. Czemu Ty jesteś niespełnioną w pracy
>>>>> nauczycielką i z wyboru kura domową?
>>>> Jestem spelnioną w pracy nauczycielką, która z powodu zbytnego spełnienia w
>>>> pracy przestała się do niej nadawać - ci, co pozostali, strajkują już bez
>>>> przeszkód :-)
>>>> A kurą domową jestem z lenistwa, bo lubię długo spać :-)
>>> A słyszałaś powiedzenie wstawać z kurami?
>>
>> Słyszałam "Kłaść się spać z kurami", czyli zaraz po zmroku, jak kury - one
>> wtedy nie widzą. Natomiast "Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje".
>> :-)
>
> A te koguty to se rano pieją, bo lubią ;)

Pieją na ślepo. Który kogut pieje rano? Koguty pieją od 2 w nocy, do m.w.
4. Wiem, bo kiedy miałam kurki miniaturki, to moje dwa koguty (Hendrix i
Rasmus) piały od 2 do 4 na zmianę. Spać się nie dało, normalnie, bo akurat
pod oknami sypialni se urządzały zawody, jeden przez drugiego :-D

--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20 ... 30 ... 31


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Choinkowo :-)
Wschód vs Zachód
Plusy i minusy pisywania na psp.
nieco poruszenia - ale uszami
Muszę.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »