Data: 2002-09-05 06:40:30
Temat: Re: PierwszakiRe: Zycie rodzinne bez telewizorka
Od: "JoJo" <g...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Basia Zygmańska" <j...@s...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:al6sk4$g63$1@news2.ipartners.pl...
> >
> > Chyba nie. Tyta to papierowa torba wypełniona łakociami, jaką
> > się dostaje od rodziców pierwszego września gdy się idzie do
> pierwszej klasy.
> >
>
> Potwierdzam, mozna kupić gotowe we wszystkich sklepach spożywczych,
> ale przyjemniej się klei samemu samemu ozdabia (np. za pomocą
> wyciętych z gazet i pocztówek obrazków, moje dzieci miały auta,
> samoloty, statki kosmiczne) i wkłada tam różne łakocie.
> Ma kształt ztw. "rogu obfitości".
> Zwyczaj z tego co wiem popularny tylko na Górnym Ślasku, ale wg mnie
> bardzo miły.
> Pierwszego września widać na ulicach pełno przejętych pierwszaków
> uroczyscie ubranych idacych do szkoły z "tytami". Niektóre sa tak duze
> ze maluchowi ciężko je unieść. Ma osłodzić pierwszakowi gorycz
> pierwszego spotkania ze szkołą.
>
Wiesz co ? To jest po prostu świetne! Dlaczego nie rzuciłas tego wczesniej?
buuuuu.....
pozdr.Joanna
|