Data: 2010-07-22 08:38:48
Temat: Re: Pierwsze pytanie Macierewicza
Od: "juda" <k...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał
>>>> Ruscy majstrowali przy maszynie ? :o/
>>>
>>> Tak - najpierw kiedy ją produkowali,
>>
>> Niezłe oskarzenie. A moze nie trzeba było kupować ?
>> A jeśli się wykryło wady, to wywalić.
>> Ale się nie wykryło, tak ?
>> Czyli Ruscy coś zamontowali
>> w Ile, jakieś tajne urządzonko,
>> i w końcu się doczekali na okazję ? :o/
>>
>>: potem kiedy ją NIEDAWNO remontowali.
>>
>> Czyli coś zamontowali ?
>> A pilot o tym nie wiedział ?
>> Ok, to straszny podstęp.
>> Czyli winna jest jeszcze obsługa techniczna.
>>
>> No ale jak pilot usłyszał od Ruskich o tej mgle,
>> a potem sam ją zobaczył na własne oczy,
>
> Pilot niewiele widzi/ocenia na własne oczy. Jego pole widzenia/oceny jest
> żadne.
Siedziałaś kiedy w samolocie ? :o/
Co, nie ma szybek ?
> Jego oczami/czułkami/palcami są przyrządy.
Ok, czyli obsługa techniczna na ziemi nie poinformowała
pilota, ze są niesprawne ?
> Chyba nie sądzisz, ze
> pilot samolotu pasażerskiego kieruje się swoim wzrokiem w ocenie warunków
> pogodowych. Dyletant z Ciebie.
- he, he. Szypkie wnioski.
No to jak, są szypki w samolotach czy nie ?
No i czy dostał pilot info od obsugi naziemnej,
że urządzenia wspomagające jego wzrok i rozum
są niesprawne ?
Czy stwierdzono taką niesprawność
jakichkolwiek urządzeń po zbadaniu szczątków
i czarnej ?
> Jeśli była mgła, to jej nawet nie zdązył zobaczyć, dyletancie. Albo ujrzał
> ją już na ziemi...
- ha, ha!
To o czym oni tam rozmawiali, jeśli nie o mgle ?
Ok, opowiedz swoją wersję zdarzeń, po kolei,
a się ustosunkuję.
Zacznij od tego, czy w samolotach są szypki :o)
zdar
juda
|