Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Pierwszy dzień w szkole

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pierwszy dzień w szkole

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 42


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2007-09-05 18:56:22

Temat: Re: Pierwszy dzień w szkole
Od: Elżbieta <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 4 Sep 2007 20:29:21 +0200, Ewa W napisał(a):

> Hmmm, wydaje mi się, że pani nie ma nic wspólnego z profilem muzycznym, jest
> po prostu nauczycielem kształcenia zintegrowanego i nie musi mieć żadnego
> przeszkolenia muzycznego. A o co chodzi z tym "przerobieniem" na
> ogólnokształcącą i w czym był problem z zatrudnieniem?

Ja też nie mam nic wspólnego z profilem muzycznym, nawet baaaaardzo nic ;).
U nas jest sama muzyczna szkoła, czyli rano dzieci do swoich szkół a po
południu do muzyka. Były kiedyś plany żeby zrobić z niej taką o jakiej Ty
wspominasz szkoła z normalnymi przedmiotami + muzyczna. I wtedy miałam
obiecaną pracę, ale zmiana profilu szkoły nie doszła do skutku.

> Skrzypce. Żeby nie było - miał wybór i sam zadecydował:) Wolałabym gitarę;)

Na gitazre zawsze może się sam nauczyć, a ze skrzypcami myślę, że byłoby
gorzej.

> Klasa liczy 16 osób, więc czego chcieć więcej;)
To tak jak moja :)
>

Fuksiara...;)

Integracyjna więc nie ma tak lekko
--
Elżbieta
http://picasaweb.google.pl/waruga.e

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2007-09-05 19:50:38

Temat: Re: Pierwszy dzień w szkole
Od: "Ewa W" <e...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Elżbieta" <w...@o...peel> napisał w wiadomości
news:i9c4lw5g6kbj$.9xtco16jj2mv$.dlg@40tude.net...

Były kiedyś plany żeby zrobić z niej taką o jakiej Ty
> wspominasz szkoła z normalnymi przedmiotami + muzyczna. I wtedy miałam
> obiecaną pracę, ale zmiana profilu szkoły nie doszła do skutku.

A bo to podobno niełatwa sprawa. Dużo prościej otworzyć PSM I st.

> Integracyjna więc nie ma tak lekko

To zmienia postać rzeczy. Nie zazdroszczę. Ja nie mam wychowawstwa, ale mam
w klasie trzech chłopców z upośledzeniem w stopniu lekkim, jeden bywa
agresywny. Trzeba mieć oczy z tyłu głowy.

Pozdr. Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2007-09-05 22:14:15

Temat: Re: Pierwszy dzień w szkole
Od: Old Rena <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Elżbieta napisała:
> Dnia Tue, 04 Sep 2007 21:27:38 +0200, Old Rena napisał(a):
>
>>Bym się cieszyła, że tylko jedna na tę szesnastkę (swoją drogą, to
>>niesprawiedliwe, tylko 16???)
>
> Myślisz??> W integracyjnej z trzema ADHD-owcami??

Z trzema? To niesprawiedliwe...
A tak serio, to musi coś przegapiłam. Myślałam, że masz super-hiper,
idealne warunki pracy w jakiejś kameralnej szkole.

> > I jeszcze powiesz, że szkołę lubi?
> Baardzo. W czerwcu narzekał na to, że się zaczęły wakacje.Z wiekim mu to
> minie.

Przynajmniej taką masz nadzieję? ;)
Mój właściwie nigdy nie przepadał. Po mamusi. Chodził, bo obowiązkowy
taki. Po mamusi. Po tatusiu też.

W związku z tym wyobrażam sobie, że dla rodziców to radość i ulga spora,
a w dodatku nie trzeba do znudzenia odpowiadać na jeszcze jedno
"dlaczego..."

--
Old Rena (...muszę iść do szkoły?)
[Renata Gierbisz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2007-09-05 22:24:55

Temat: Re: Pierwszy dzień w szkole
Od: Old Rena <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(K)a napisała:
> a ja szczerze powiem, to sama nie wiem czy jak me dziecko wyfrunie do
> akademika, i beda ja widywac "niecodziennie" to bede wciaz taka sama "radosc"
> odczuwac jak teraz, kiedy tylko do 4 w domu jej nie ma :)

Wiesz, moja radość (i ulga) wiąże się z tym, że przestałam się obawiać,
czy i jak on sobie poradzi samodzielnie. Za jakiś czas, w sumie dość
bliski. Widzę duży skok w rozwoju psychicznym i emocjonalnym mojego
syna, co mnie lekko zaskoczyło, bo w końcu ma niespełna 16 lat :).

Czy potem zaboli to wyfrunięcie, się okaże. Ale w końcu do tego właśnie
przygotowuję od kilkunastu lat i jego, i siebie.

--
Old Rena, matka licealisty
[Renata Gierbisz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2007-09-06 01:57:56

Temat: Re: Pierwszy dzień w szkole
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Wiesz, moja radość (i ulga) wiąże się z tym, że przestałam się obawiać,
> czy i jak on sobie poradzi samodzielnie.

to ja sie przestalam martwic juz w 2 klasie podstwowki, kiedy to moje corka
sama wlasciwie sobie poradzila w nowej, obcojezycznej szkole, w nowym swiecie.
Angielskiego umialysmy mniej wiecej tyle samo, czyli nic, i ja nie bylam w
stanie jej wiele pomoc, a to ona szla do szkoly - nie ja. A potem to juz bylo
tyyylko z gorki.

> Za jakiś czas, w sumie dość
> bliski. Widzę duży skok w rozwoju psychicznym i emocjonalnym mojego
> syna, co mnie lekko zaskoczyło, bo w końcu ma niespełna 16 lat :).

a to owszem, ja tez zauwazylam, ze mi dziecko wydoroslalo. Przede wszystkim
zskonczyl sie juz okres buntu,


powodzenia

iwon(K)a


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2007-09-06 07:25:38

Temat: Re: Pierwszy dzień w szkole
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Elżbieta napisał(a):

> Dnia Wed, 05 Sep 2007 15:26:40 +0200, krys napisał(a):
>
>> Bo wiecie, ten potencjał intelektualny, geny,
>
> A skromność jest cechą ludzi sławnych i ja ją posiadam.

Pomijając, że jakimś cudem nie wykasowałam przedpiścy, nie widzę nic
złego w dostrzeganiu pozytywów u siebie, za to uważam, że fałszywa
skromność i kompleksy czynią więcej złego, niż dobrego.
--
Pozdrawiam
Justyna, a co mi tam ;-)
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2007-09-06 07:41:42

Temat: Re: Pierwszy dzień w szkole
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.life.pl> szukaj wiadomości tego autora

krys <k...@p...onet.pl> napisał(a):

> Pomijając, że jakimś cudem nie wykasowałam przedpiścy, nie widzę nic
> złego w dostrzeganiu pozytywów u siebie, za to uważam, że fałszywa
> skromność i kompleksy czynią więcej złego, niż dobrego.

A zauważyliscie, że społeczenstwo łagodniej traktuje ładnych,
ładniejszych niż większość, którzy zdają sobie sprawę ze swojej urody,
niz tych co zdają sobie sprawę ze swojej inteligencji...?

--
s i w a
"przy moim intelekcie i mojej osobowości
moge sobie pozwolić na bycie brzydką"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2007-09-06 07:49:24

Temat: Re: Pierwszy dzień w szkole
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.life.pl> napisał w wiadomości
news:1xg1svxaswhew$.dlg@franolan.net...
> krys <k...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>> Pomijając, że jakimś cudem nie wykasowałam przedpiścy, nie widzę nic
>> złego w dostrzeganiu pozytywów u siebie, za to uważam, że fałszywa
>> skromność i kompleksy czynią więcej złego, niż dobrego.
>
> A zauważyliscie, że społeczenstwo łagodniej traktuje ładnych,
> ładniejszych niż większość, którzy zdają sobie sprawę ze swojej urody,
> niz tych co zdają sobie sprawę ze swojej inteligencji...?

Jest nawet gorzej, ci ładniejsi wydają się inteligentniejszymi

Qra, stąd jest jak jest

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2007-09-06 13:57:16

Temat: Re: Pierwszy dzień w szkole
Od: Elżbieta <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 06 Sep 2007 00:14:15 +0200, Old Rena napisał(a):

> Z trzema? To niesprawiedliwe...

Jak byśmy ich nie przyjęli, to nie ma klasy, nie ma etatu itd....
Ale nie jest źle, na razie nawet całkiem, całkiem.

> A tak serio, to musi coś przegapiłam. Myślałam, że masz super-hiper,
> idealne warunki pracy w jakiejś kameralnej szkole.

Szkoła ciągle ta sama, trylko od kilku lat z klasami integracyjnymi. W tym
roku pojawiła się możliwość objęcia takiej klasy, więc wzięłam, dzięki
czemu choć trochę odczepiłam swoje dziecko od maminej spódnicy.
>
>>> I jeszcze powiesz, że szkołę lubi?
>> Baardzo. W czerwcu narzekał na to, że się zaczęły wakacje.Z wiekim mu to
>> minie.
>
> Przynajmniej taką masz nadzieję? ;)
> Mój właściwie nigdy nie przepadał.

Lubi, bo ma towarzystwo dzieci, którego w domu i okolicy brak, bo jest
super biblioteka, a najbardziej lubi świetlicę, z której ciężko go
wyciągnąć.
>
> W związku z tym wyobrażam sobie, że dla rodziców to radość i ulga spora,
> a w dodatku nie trzeba do znudzenia odpowiadać na jeszcze jedno
> "dlaczego..."

Mam trochę w odwrotną stronę- płacz, że zabieram ze świetlicy do domu.
Kiedyś cały autobus miał ubaw, jak weszło do autobusu płaczące dziecko z
tornistrem i na cały głos się wyżaliło" Tak, bo ty mi nie urodziłaś ani
barciszka, ani siostrzyczki i jeszcze mnie zabrałaś ze świetlicy"
--
Elżbieta
http://picasaweb.google.pl/waruga.e

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2007-09-06 14:31:46

Temat: Re: Pierwszy dzień w szkole
Od: "Old Rena " <o...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak <q...@g...pl> napisała:

> Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.life.pl> napisał w wiadomości
> > A zauważyliscie, że społeczenstwo łagodniej traktuje ładnych,
> > ładniejszych niż większość, którzy zdają sobie sprawę ze swojej urody,
> > niz tych co zdają sobie sprawę ze swojej inteligencji...?
>
> Jest nawet gorzej, ci ładniejsi wydają się inteligentniejszymi

Aha. I gorsze jest też to, że ci grubi/tędzy/puszyści [właściwe podkreślić]
są uważani za leniwych, lekko ociężałych umysłowo, za to wesołych i
serdecznych ludzi.

--
Old Rena, ponura, mało empatyczna gruba baba śliczna inaczej
[Renata Gierbisz]

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

idziemy na wyrwanie zeba:(
Klasa pierwsza - ilość godzin
22 godziny zajęć tygodniowo dla zerówek.
Mundurki
Akrobatyka dla dzieci - Warszawa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »