Data: 2002-07-29 19:41:56
Temat: Re: Piewszy raz
Od: "KBK" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Joanna Gotlib" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ai45aa$n6a$1@szmaragd.futuro.pl...
> .
> > Bardzo Go kocham, nie widze bez Niego swojego zycia, oboje myslimy o Nas
> > bardzo powaznie itd(nie bede sie powtarzac),
> > Ale nie chce popelnic bledu. Boje sie ze moze cos sie popsuc i ze bede
> miala
> > zal do siebie
> > Boje sie ciazy
> > On bedzie czakal az bade chciala
> > Ja chce!!!
> > Ale sie boje..
> > To do czego doszlismy zaczyna mi nie wystarczac....
> > Co robic??
> ile masz lat?
>
> Asia
>
>
Dziewczyno!!!, od dwóch dni jesteś pełnoletnia.
Decydujesz o swoim życiu.
Jeśli decydujesz się na współżycie to decydujesz się na ryzyko z tym
związane.
BTW "nie ma ryzyka, nie ma przyjemności"
Kalendarzyk możesz schować sobie w buty i oddać księdzu przy następnej
spowiedzi.
W tej chwili najpewniejsze i najbezpieczniejsze są tabletki antykoncepcyjne.
Pamiętaj tylko, że "TEN pierwszy raz" nie koniecznie będzie wyglądał jak
opisy z Harleqina (ból, krwawienie).
Reasumując, może jeszcze zaczekaj, nie jesteś na TO gotowa w 100%
Pozdrawiam
|