Data: 2006-08-13 11:40:56
Temat: Re: Pijany lub naćpany chuligan - jak się bronić
Od: z <...@...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ja noszę ze soba gaz pieprzowy. Daje dobre samopoczucie. Używam go tylko w
ostateczności. Trzeba go zawsze mieć w kieszeni, bo nie zdążysz wyciągnąć z
plecaka. Najlepiej działa na zasadzie zaskoczenia. Napastnik nie może mieć
okularów bo sika się w oczy. Gaz nie pozostawia powikłań zdrowotnych jak
poprzednio stosowany gaz CS. W ciągu 3 lat użyłem go jeden raz gdy jakiś narkoman
podszedł do mnie i szedł koło mnie z 10 minut robiąc się coraz bardziej agresywny.
W końcu nie dał mi dalej iść. To było przy głównej ulicy o godzinie dwunastej w
dzień.
|