Data: 2011-05-27 11:29:34
Temat: Re: Pikieta "W obronie MATIOŁA"."
Od: zażółcony <r...@x...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Problem w tym, że cała Twoja linia argumentacji niejawnie opiera się o
założenie, że
DZISIEJSZE środowisko naukowe jest bezradne wobec przeszlości
i nie ma możliwości, by poprawiać błędy.
Dlaczego 'aktywiści heteroseksualni' nie zrobią akcji 'odbijającej' i nie
każą środowisku naukowemu zmienic rozstrzygnięć 'we właściwym kierunku' ?
Ja Ci powiem dlaczego: dlatego, że, wbrew temu co sugerujesz, środowisko
naukowe w ocenie zjawiska homoseksualizmu nie czuje się być ofiarą
demokracji
- a wręcz przeciwnie - istnieje dominujące poczucie współuczestnictwa
w tych rozstrzygnięciach i akceptacja dla zachowania status qwo w tej
kwestii.
|