Data: 2004-11-03 11:23:25
Temat: Re: Piling enzymatyczny.
Od: "justa" <j...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sowa <m...@w...pl> napisał(a):
> Nie koniecznie - niektóre peelingi enzymatyczne mają w sobie dodatkowo
> rozpuszczalne drobinki i po nałożeniu masuje się nimi skórę aż do
> rozpuszczenia się wszystkiego, potem jeszcze zostawia na jakiś czas na
> skórze.
> Kosmetyczka do której chodzę, jak nakłada peeling enzmatyczny (bez żadnych
> ziarenek), to też wykonuje nim masaż jakby wcierając go przez kilka minut w
> skórę, potem zostawia na jakiś czas i dopiero zmywa.
to ja miałam maseczkę peelingującą, nakładało się ją na suchą skórę, a
dopiero na koniec masowało, bo zawierała też drobinki ścierne.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|