Data: 2001-10-31 21:48:16
Temat: Re: Pilne - POROD !!!
Od: "jasio" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Mirek" <m...@n...e.pl> napisał w wiadomości
news:9roibu$qjf$1@news.lublin.pl...
> Witam
> Wczoraj minal termin porodu mojej zony a nadal nic sie nie dzieje. > ICQ:
22828058
Spoko wodza!
Termin porodu okresla sie na domniemany 40 tydz. ciazy.
Tzn. liczac od pierwszego dnia ostatniej miesiaczki minus 3 miesiace
plus 7 dni. Ale jest to termin domniemany. Dopuszczalne granice to +-2 tyg.
Zazwyczaj, gdy nic sie nie dzieje robi sie prowokację w 41 tyg. ciazy, ale
najczesciej
swiezo upieczeni rodzice w tym wlasnie czasie narzekaja na nieprzespane noce
:-)))))
Nie macie zadnych powodow do niepokoju, cieszcie sie, ze dzidzius jest
ruchliwy, bo pod koniec
ciazy ma naprawde ciasne mieszkanko.
Opowiesci o dlugosci pierwszej i nastepnych ciaz, to mity.
Ja np. z pierwsza nie mialam zadnych problemow, a syn urodzil sie w 36 tyg.
Druga ciaza natomiast to byl koszmar - zagrozona od 16 tyg. i cudem
donoszona
(na maksymalnych dawkach dragow), z tym ze po stopniowym odstawieniu dragow
od 36 tyg. wszystko sie uspokoilo i dzidziak urodzil sie dopiero pod koniec
41 tyg.,
po prowokacji oczywiscie.
Tak wiec spoko i luzas zwisas.
Pozdrawiam i zycze milych snow
i spokojnej (jeszcze) nocy
pa
jasio
|