Data: 2016-05-23 23:47:12
Temat: Re: Pitera pitoli jak jej każe PO.
Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2016-05-23 o 21:10, Przemysław Dębski pisze:
> Z drugiej strony - przedsiębiorca,
Po pierwsze, przedsiębiorca(*) i przedsiębiorstwo to nie to samo.
Przedsiębiorca płaci (albo i nie...) swoje podatki, a przedsiębiorstwo
swoje (nawet gdy to przedsiębiorca jest właścicielem/udziałowcem danego
przedsiębiorstwa).
(*) nie mylić z osobą fizyczną prowadzącą działalność gospodarczą, bo to
jeszcze coś innego
> który zapłaci mniejszy podatek
> oczywiście nie da podwyżki pracownikowi. Skonsumuje swój zysk płacąc
> przy okazji podatek,
Jasne, kupi trzydziesty siódmy jacht, siedemnasty dom z basenem i
dwunastą wyspę...
Poczytaj co robią bogate przedsiębiorstwa (i przedsiębiorcy również) z
nadwyżkami... po przekroczeniu pewnego progu nie da się tego
skonsumować, a ryzyko inwestycyjne rośnie. Bezpieczniej jest trzymać to
w skarpecie na Kajmanach... Myślisz że raje podatkowe zostały wymyślone
tak sobie dla jaj?
> albo zainwestuje w swój interes.
Albo i nie zainwestuje.
Poczytaj dlaczego przedsiębiorcy inwestują (inwestowali(**)) w swój
interes wtedy, gdy podatki są (były(**)) bardzo wysokie.
(**) zaznaczam czas przeszły, bo i globalizacja i rozwój technologiczny
powoduje, że nie da się wprost przełożyć doświadczeń z przeszłości. Ale
zależności widać wyraźnie, a ci co zdają sobie sprawę ze stopnia
komplikacji z politowaniem czytają proste, żeby nie napisać prostackie
wręcz recepty korwinistów.
> Tak czy siak
> będzie to pobudzające dla gospodarki.
Po drugie, pomijając już nawet fakt, że dyskusja zaczęła się od podatku
od przedsiębiorstw (nie mylić z przedsiębiorcą!), to historia uczy
czegoś wręcz przeciwnego niż twierdzą korwiniści.
https://strefainwestorow.pl/artykuly/rekordowe-podat
ki-w-historii-najbogatsi-placili-nawet-98-swoich-doc
hodow
Zwróć uwagę, że przed każdym większym kryzysem, czy to gospodarczym czy
to wybuch wojny, podatki były niskie lub zostały obniżone.
Jakoś dziwnym trafem przy wysokich podatkach (pomijając sam okres np.
wojny, chodzi o okresy powojenne) ludzie dawali radę odbudować się po
wojnie, a nawet całkiem nieźle się rozwijać.
Tak czy siak, (nadmierne) obniżenie podatków wbrew temu co piszesz nie
jest pobudzające dla gospodarki. Prowadzi do nierówności (nadmiernych) i
konfliktów.
Proste umysły korwinistów w swoich wyliczeniach w ogóle nie biorą pod
uwagę czynnika ludzkiego...
(A niskie podatki w Stanach to mit, są inaczej skonstruowane niż w
Europie i porównując gruszki do jabłek można udowodnić co się chce)
Pozdrawiam
Piotr
|