JaKasia pisze:

> Kielce latem - mam w głowie parę pomysłów na biesiadę.
> Z miejsc - choćby dziedziniec Pałacyku...

O, tak! A potem przeniesienie do mnie - i nocleg obok w gosp.
agroturystycznym. Tylko trzebaby ze 2 miesiące wcześniej zamówić te
noclegi. Ewentualnie u mnie koło domu - można rozłożyć namioty i już, bo
mogę mieć akurat dzieci w domu z ich "egzemplarzami towarzyszącymi" i
wtedy kiepsko z miejscem leżącym ;-P

> A mozna tez wziąć piwo na Kadzielnię (będzie taniej
> - a jakie malownicze widoki !;).
> Tylko oczywiscie w normalnym towarzystwie,
> zeby po pijaku nie uskuteczniali wspinaczki... :>

To już wtedy, po zwiedzeniu pieknych miejsc w Kielcach, raczej
kontynuacja u mnie - widoki ładne, a o ile bezpieczniej dla chętnych do
wspinaczki - o ile rynny nie zostaną zaliczone do skałek ;-P



--
XL wiosenna