Data: 2003-05-07 05:42:07
Temat: Re: Pnącza na mroźny płot
Od: l...@w...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
Dzieki za radę. Chyba jednak wybiorę wiciokrzewy, choćby ze względu na urodę i
zapach a rdestówka byłaby idealna na te cmentarzykowe ogrodzenia sąsiadów,
przynajmniej od strony drogi.
Pozdrawiam
Leszek
> Czesc,
>
> U tesciowej widzialem w ogrodzie rdestowke auberta, to przyrasta do 6m
> rocznie, idzie jak burza, ma takie strzalkowate liscie, na jesien predzej
> opadna niz sie przebarwia. Zarasta wszystko blyskawicznie, kiedy kwitnie to
> ma mnostwo drobniutkich, kaszkowatych bialych kwiatkow, z daleka wyglada,
> jakby ktos wate cukrowa rozrzucil po krzaku. Jest mrozoodporna, nawet jesli
> wymarznie, to odbije z korzeni, wg mnie to jest nie do wyplenienia :)
> Przycinac trzeba, bo zarasta wszystko co znajdzie na swojej drodze.
> Zimozielone to to nie jest, ale zostaje na zime gaszcz poskrecanych,
> brazowych badyli. Potrzebuje podpory.
>
> A osobiscie mam posadzony cytryniec chinski (bodajze Schisandra chinensis) -
> kwitnie, ma czerwone owocki w gronkach, jak porzeczki, ma piekne liscie i
> aromat cytrynowy, ponoc sa odmiany o rozowych kwiatach - i kiwi pstrolistne
> (Actinidia kolomikta) 'Dr. Szymaonwski' - pierwszy sezon - kwitnie na bialo,
> ma zielonkawe owocki, a liscie smiesznie sie przebarwiaja w lecie na
> rozowo-bialo-zielono - wyglada to jak wloska flaga ;))) Oba mrozoodporne -
> przynajmniej tak mowia :))) i oba na podporach.
>
> A pachnace i kwitnace i owocujace - to wiciokrzewy - cala gama, o ile
> kojarze tez mrozoodporne, tyle, ze nie wiem, czy sie nadaja na taka wietrzna
> wystawe. Ale zapach 'Serotiny' upaja ;)))))))
>
> Odradzam milin, bo przemarza.
>
> Pozdrowienia,
>
> Piotr Plys
>
>
> <l...@p...onet.pl> wrote in message
> news:57e3.0000064c.3eb77ca7@newsgate.onet.pl...
> > Witam
> > Muszę się odgrodzić wizualnie od sąsiada i chciałbym użyć roślin pnących,
> które
> > szybko i gęsto oplotą siatkę. Jest jednak problem - mróz. Mieszkam w
> miejscu
> > gdzie przymrozki są o kilka stopni większe niż w prognozie pogody. Poza
> tym
> > jest to miejsce narażone na silne wiatry od łąki, co w zestawieniu z
> > przymrozkami eliminuje większośc kandydatów. Gdyby tak jeszcze pnącze było
> > ładne, kwitnące i zimozielone, to byłby to szczyt szczęścia. Podpowiedzcie
> > proszę co posadzić.
> > Pozdrawiam
> > Leszek
> >
> > --
> > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|