Data: 2002-07-11 14:56:31
Temat: Re: Po co nam światopogląd
Od: "amnesiac_wawa" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "patix":
> >Jeśli chodzi o odpowiedź na pytanie "skąd się biorą przekonania" (bo
chyba
> o
> >to Ci chodziło), to najprostsza odpowiedź byłaby mniej więcej taka: są
> >konsekwencją życia w konkretnym społeczeństwie.
>
> co to znaczy "byc konsekwencja" ?
> dla mnie oznacza to - pobranie z supermarketu
Do supermarketu możesz wejść bez żadnych produktów. Chodzisz sobie tam
między półkami, wybierasz to, co Cię interesuje i wychodzisz z torbą pełną
zakupów. Istotne jest to, że łatwo można sobie wyobrazić "klienta bez
zakupów". Nie ma jednak "człowieka bez przekonań". Przekonania w decydującym
stopniu są "narzucane" człowiekowi przez społeczeństwo, choć on rzadko ma
tego świadomość."Wybór" przekonań ma miejsce jedynie w ograniczonym
zakresie. Stąd metafora supermarketu nie jest tutaj właściwą analogią.
> ale skad Twoim zdaniem one sie
> tam pojawiajaj ?
>
> Czyli jak spoleczenstwo wytwarza przekonania ?
Ściśle rzecz biorąc, społeczeństwo nie "wytwarza" przekonań w potocznym
znaczeniu tego słowa. Tzn. nie jest to z zasady "celowa działalność"
społeczeństwa. IMO można tutaj posłużyć się analogią języka. Język formuje
się stopniowo (jest to proces ciągły!) w warunkach "wspólnego życia" ludzi i
ich uczestnictwa w tym, co możemy nazwać "wspólnotą doświadczenia". Tak samo
jest z przekonaniami. Wspólna egzystencja i wspólne "stawianie czoła"
doświadczeniu prowadzi do ukształtowania się pewnych nawyków myslowych,
określonych kategorii, za pomocą których człowiek postrzega świat. To są
właśnie przekonania.
pozdrowienia
amnesiac
|