Data: 2008-11-02 00:57:50
Temat: Re: Po co rzucić palenie?
Od: tomek wilicki <t...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gilbert wrote:
>
> Zobaczymy, dziś wypaliłem tylko 2 fajki. Zobaczymy czy lepiej się
> poczuję bez. Dzięki za opowiedź.
>
jak to ktoś powiedział - rzucanie palenia jest bardzo proste. Robiłem to już
wielokrotnie.
Ja jestem aktualnie 3 rok "bez", ale wiem, że jakbym zapalił chociaż
jednego - wpadłbym w ciąg. Wiem, że po 10 latach będzie tak samo. I po 20
też. Nikotyna ma większy stopień powrotów do aktywnego ćpania niż
amfetamina czy extasy, o marihuanie nawet nie wspomnę. W zasadzie można ją
porównać do kokainy czy heroiny, ewentualnie alkoholu.
Udało mi się rzucić - przyznam się - dzięki nielegalnym środkom
psychoaktywnym, po chyba 5 nieudanych próbach "normalnego" rzucania.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
|