Data: 2009-05-11 16:06:01
Temat: Re: Po co się truje zęba?
Od: "Adam" <c...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> tak, mam to na mysli. I wciaz sa do tego metody znieczulenia miejscowego.
To czemu w 3 róznych warszawskich gabinetach, w których miałem robione endo
nie stosuje się takich metod? Pracowali tam młodzi i średni wiekiem
dentyści, nie były to jakieś wypasione placówki z mikroskopami i kamerami,
ale standard miały przyzwoity. Nie jestem zwolennikiem spisków, ale czy nie
po to, by kilka razy przychodzić na wizytę i więcej zapłacić?
I jeszcze spytam: jak się nazywają tak silne substancje do znieczulenia
miejscowego, że nie odczuwałbym bólu w sytuacji opisanej post wyżej przeze
mnie?
|