Fri, 7 Jul 2006 12:43:46 +0200, na pl.misc.dieta, Krystyna*Opty*
napisał(a):

> Zwierzaki też są "mordercami". Taka jest natura, czy jak kto woli - taki świat
> stworzył Bóg, i nie Tobie sądzić tych, którzy postępują według jej zasad.l
>
Wg tych zasad mógłbym Cię znaleźć, zabić, zjeść będąc w zgodzie z naturą,
ale tego nie zrobię bo nie jestem zwierzęciem i mam wolną wolę. Taki świat
stworzył Bóg? Hmm, kolejna osoba znająca Boga i sposoby jego działania.
Więc skoro nie jem mięsa i nie lubię go, to chyba jestem antychrystem :)

> Jedne organizmy żywią się drugimi organizmami, i niech Ci się nie wydaje,
> że Ty w tych "morderstwach" nie bierzesz udziału. Bo choćbyś nawet mrówki z
> własnej ścieżki miotełką zgarniał, to jedząc warzywa i zboże współuczestniczysz
> w zabijaniu wszystkich polnych zwierząt, które próbują Twoim żywić się Twoim
> roślinnym jedzeniem. Otwórz oczy, zaklinanie rzeczywistości nie zmieni FAKTÓW,
> może jedynie prowadzić na manowce.
>
No ja nie narzekam, że może mnie zabić stado rozpędzonych bizonów, tak samo
jak ja zabijam te białe robaczki w czereśniach. Jednak nie jestem mordercą,
podporzadkowuję się prawom natury i moich drzew nie pryskam dając innym
możliwość posilenia się. Nie roszczę sobie praw, że to jest wyłącznie Moje
żarcie. Co innego uprawy soi na paszę dla bydła zjadanego przez
mięsożerców. To jest dopiero niszczenie środowiska.

--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl