Data: 2013-06-01 19:16:33
Temat: Re: Po czwarte...
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:d7b19826-92bc-4e6f-a80e-986991bcf34e@a6g2000vbf
.googlegroups.com...
On 1 Cze, 07:56, "Chiron" <i...@g...com> wrote:
> ...czcij ojca swego i matk swoj .
>> A jak pił i bił - to się wyrzec?
>Byles kiedys bity przez pijanego ojca?
>Tak do skatowania i wizyty w szpitalu?
>
>Skoro nie, to nie masz prawa wciskac tu ludziom
>swoich pomyslow na czczenie __kazdego__ rodzica,
>niezaleznie od tego czy walil na oslep kablem,
>czy pieprzyl sie na dzieciecym lozeczku z kolejnym
>towarem chetnym na seks za szklanke wodki.
Hanko- nic_o_mnie_nie_wiesz. To oczywiście prawda- no i troszkę plagiat.
:-)
Hanko- aby w ogóle rozmawiać na ten temat- należy rozmawiać z poziomu
duchowości. Nie da rady toczyć takiej dyskusji z osobą, która samą duchowość
neguje. To po pierwsze. Czy ta uwaga akurat tyczy Ciebie? Nie wiem- mam
takie podejrzenie, ale nie do końca. :-).
Mam nadzieję, że Cię to nie urazi- jednak chcę jak najuczciwiej Ci
odpowiedzieć.
Zauważ jednak, że...
>> Ja napiszę to, co Fra: otwórzcie serce ci, którzy nie rozumiecie,
>> dlaczego po czwarte.
>Kamienia nie da sie otworzyc.
>A jakze czesto serca dzieci sa skamieniale,
>z przymusu - aby nie oszalec z bolu.
w ten sposób więc wychowali kogoś na swój wzór i podobieństwo. Co Ty
proponujesz? Ano- litujmy się nad dziećmi, pogardzajmy dorosłymi. Coś mi się
zdaje, że nie wzięłaś pod uwagę zasady dziedziczenia: ci rodzice własnie
też zatwardzili swoje serce. Żeby nie czuć. No a potem dorośli, wzięli sobie
partnerów (też według pewnego klucza)- i wydali na świat dzieci, które
nauczyli tego, czego ich nauczyli ich rodzice.
Co_proponujesz?
Aha- kamień da się skruszyć. Trzeba CHCIEĆ.
--
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|