Data: 2005-02-11 13:13:30
Temat: Re: Po prostu post
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
elgar_mail:
> może ważniejsze, ale czy równie przyjemne? :-))))))))
Ja chyba kurka nie bardzo rozumiem Twojego "przeslania"
w tym temacie elgar.
Wiec moze je przeanalizujmy, OK? :)
Patrzysz na Paule, mloda "dupcie", ktora widzi rozne rzeczy
i _czuje_ ze gosc lecacy na "cycki blondynii" z "niezlym dupskiem"
to jakis _nieprzystajacy_ do jej oczekiwan typ "samca" - tak?
Wniosek jaki z tego wyciagasz jest nastepujacy: ona nie rozumie,
ze przyjemnosc wlozenia "cycatej blondinie" lapy w krocze jest
czyms bez czego facet nie jest facetem - zgadza sie?
Moje pytanie: na jakiej podstawie uwazasz, ze oczekiwania P
trafiaja w realna proznie oraz ze rzeczywistosc jest w jej
oczekiwaniach przeciwko niej?
Innymi slowy: skad wiesz, ze ona "marzy o gruszkach na wierzbie"?
No wlasnie, skad? - nie ukrywam ze to mnie nurtuje.
--
Czarek
|