Data: 2007-10-28 01:01:47
Temat: Re: Po spotkaniu :-)
Od: "JaKasia" <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "michal"
> Ja dłużej do domu jechałem od Was, ale już dobrnąłem i przeprosiłem Kogo
> Trzeba. Oficjalnie miałem niespodziewane spotkanie z Fly'em. ;)
> "Umówiłem sie z kolegą, bo kolega jest od tego, żeby czasem spotkać się z
> nim... Siedzieliśmy do rana, a jego ukochana donosiła ciągle nowy zestaw
> win...." Tatidudidudaaaaaaaaa.... Didaduda...... ')
Tia... ;)
Tylko ten ranek jakoś wcześnie był tej nocy,
a ukochana z winem w ogóle nie dotarła...;)
Na marginesie - Fly się obudził i o mały włos udało mi się
wcisnąć mu spreparowaną historyjkę o jego zachowaniu.
Prawie łyknął, chociaż trochę przestraszony. Ale nie miałam
sumienia go dręczyć i nie brnęłam dalej w opowieść. ;))
- JaKasia
|