Pocałunki - dlaczego ktoś(mężczyzna, kobieta) może być na NIE?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 73

11. Data: 2009-10-19 12:41:02

Temat: Re: Pocałunki - dlaczego ktoś(mężczyzna, kobieta) może być na NIE?
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"tobeornottobe" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:c7b04265-e621-4763-9205-66f8b8eb6f4d@d10g2000yq
h.googlegroups.com...
On 19 Paź, 12:46, XL <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Mon, 19 Oct 2009 01:04:21 -0700 (PDT), tobeornottobe napisał(a):
>
> > On 19 Paź, 09:57, "Y e l o" <r...@c...op.pl> wrote:
> >>> Lenistwo, uraz, obrzydzenie, nieumiejętność - gdzie tkwi problem? :-\
>
> >> Bo tam, gdzie starcza na prezerwatywy, na dentystę może już
niekoniecznie
> >> ...
>
> > Aha, czyli pierwszym problemem może być wrażenie, że się nie całuje w
> > usta tylko w odbyt :DDDDD
> > Ta,k to rzeczywiście może to być argument przemawiający za... jestem
> > na nie.
>
> > tobeornottobe :)
>
> >http://www.dailymotion.pl/relevance/search/whitney+
houston/video/x2bf...
>
> No ale przecież dla kogoś, kto jest zwolennikiem seksu analnego, powinno
> być wszystko jedno :->
> --
>
> Ikselka.

aś to normalnie przekombinowała... :P
tobeorntotobe :)

Dziwki nie całują się z klientami.

Muzyczka na popołudnie:
http://www.youtube.com/watch?v=dKqczheMBn8&feature=c
hannel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2009-10-19 12:42:11

Temat: Re: Pocałunki - dlaczego ktoś(mężczyzna, kobieta) może być na NIE?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 19 Oct 2009 05:12:10 -0700 (PDT), tobeornottobe napisał(a):

> On 19 Paź, 13:12, XL <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Mon, 19 Oct 2009 03:51:20 -0700 (PDT), tobeornottobe napisał(a):
>>
>>
>>
>>
>>
>>> On 19 Paź, 12:46, XL <i...@g...pl> wrote:
>>>> Dnia Mon, 19 Oct 2009 01:04:21 -0700 (PDT), tobeornottobe napisał(a):
>>
>>>>> On 19 Paź, 09:57, "Y e l o" <r...@c...op.pl> wrote:
>>>>>>> Lenistwo, uraz, obrzydzenie, nieumiejętność - gdzie tkwi problem? :-\
>>
>>>>>> Bo tam, gdzie starcza na prezerwatywy, na dentystę może już niekoniecznie
>>>>>> ...
>>
>>>>> Aha, czyli pierwszym problemem może być wrażenie, że się nie całuje w
>>>>> usta tylko w odbyt :DDDDD
>>>>> Ta,k to rzeczywiście może to być argument przemawiający za... jestem
>>>>> na nie.
>>
>>>>> tobeornottobe :)
>>
>>>>>http://www.dailymotion.pl/relevance/search/whit
ney+houston/video/x2bf...
>>
>>>> No ale przecież dla kogoś, kto jest zwolennikiem seksu analnego, powinno
>>>> być wszystko jedno :->
>>>> --
>>
>>>> Ikselka.
>>
>>> aś to normalnie przekombinowała... :P
>>> tobeorntotobe :)
>>
>> Bez przesady - to tylko prosta LOGIKA ;-PPP
>> --
>>
>> Ikselka.- Ukryj cytowany tekst -
>>
>> - Pokaż cytowany tekst -
>
> XL lubisz sie całować ...tak super namiętnie do utraty niemalże
> przytomności?
> TAK. NIE

BA :-)
TAK!!!

> Pytam ponownie:
> Dlaczego ktoś pominąwszy wszelkie w/w czynniki mógłby w Twoim
> mniemaniu osoby lubiącej p. nie lubić?
> Jaśniej zapytać nie umiem.

Uwielbiam się całować - ale tylko z TŻtem. Co nie znaczy, że nigdy przed
slubem nie całowałam się z nikim - był kiedyś w moim życiu pocałunek (tylko
pocałunek), który trwał chyba z kilka godzin i był cudowny :-)
Inni próbujący (a są tacy nadal, o matko...) przyprawiają mnie o rodzaj
odrazy. Tzn conajmniej nie podnieca mnie perspektywa wymiany flory
bakteryjnej z obcym mężczyzną...

> Jeśłi pytasz czy to dotyczy mnie.

Nie pytam.

> Mam trzy tabu:
> 1. nikt mi nie ma prawa włazić do łazienki jak zrzucam przemianę
> materii

..i jak używam nici dentystycznej :-D

> 2. nigdy (...) nie będę kryć homoseksualisty własnym kosztem
> 3. za żadne pińądze :P nie daje sie całować i nie całuję (w ODBYT) -
> nie odnosi sie to do kk, ani żadnego innego kościoła.
>
> tobeornottobe ;)

To także i moje trzy tabu :-)
Innych nie mam.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2009-10-19 12:42:58

Temat: Re: Pocałunki - dlaczego ktoś(mężczyzna, kobieta) może być na NIE?
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Prawusek" <p...@i...pl> wrote in message
news:hbhmtf$bkt$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> "tobeornottobe" <k...@p...onet.pl> wrote in message
> news:c7b04265-e621-4763-9205-66f8b8eb6f4d@d10g2000yq
h.googlegroups.com...
> On 19 Paź, 12:46, XL <i...@g...pl> wrote:
> > Dnia Mon, 19 Oct 2009 01:04:21 -0700 (PDT), tobeornottobe napisał(a):
> >
> > > On 19 Paź, 09:57, "Y e l o" <r...@c...op.pl> wrote:
> > >>> Lenistwo, uraz, obrzydzenie, nieumiejętność - gdzie tkwi problem?
:-\
> >
> > >> Bo tam, gdzie starcza na prezerwatywy, na dentystę może już
> niekoniecznie
> > >> ...
> >
> > > Aha, czyli pierwszym problemem może być wrażenie, że się nie całuje w
> > > usta tylko w odbyt :DDDDD
> > > Ta,k to rzeczywiście może to być argument przemawiający za... jestem
> > > na nie.
> >
> > > tobeornottobe :)
> >
> >
>http://www.dailymotion.pl/relevance/search/whitney+
houston/video/x2bf...
> >
> > No ale przecież dla kogoś, kto jest zwolennikiem seksu analnego, powinno
> > być wszystko jedno :->
> > --
> >
> > Ikselka.
>
> aś to normalnie przekombinowała... :P
> tobeorntotobe :)
>
> Dziwki nie całują się z klientami.
>
> Muzyczka na popołudnie:
> http://www.youtube.com/watch?v=dKqczheMBn8&feature=c
hannel

I jeszcze:
http://www.youtube.com/watch?v=sNslaUHs3b0&translate
d=1

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2009-10-19 13:12:11

Temat: Re: Pocałunki - dlaczego ktoś(mężczyzna, kobieta) może być na NIE?
Od: tobeornottobe <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 19 Paź, 14:42, XL <i...@g...pl> wrote:

> BA :-)
> TAK!!!
>
> > Pytam ponownie:
> > Dlaczego ktoś pominąwszy wszelkie w/w czynniki mógłby w Twoim
> > mniemaniu osoby lubiącej p. nie lubić?
> > Jaśniej zapytać nie umiem.
>
> Uwielbiam się całować - ale tylko z TŻtem. Co nie znaczy, że nigdy przed
> slubem nie całowałam się z nikim - był kiedyś w moim życiu pocałunek (tylko
> pocałunek), który trwał chyba z kilka godzin i był cudowny :-)

ojacierpiedole...zazdroszczę....zazdroszczę...zazdro
szczę po trzy
kroć :(

> Inni próbujący (a są tacy nadal, o matko...) przyprawiają mnie o rodzaj
> odrazy. Tzn conajmniej nie podnieca mnie perspektywa wymiany flory
> bakteryjnej z obcym mężczyzną...

> > Jeśłi pytasz czy to dotyczy mnie.
>
> Nie pytam.
>
> > Mam trzy tabu:
> > 1. nikt mi nie ma prawa włazić do łazienki jak zrzucam przemianę
> > materii
>
> ..i jak używam nici dentystycznej :-D
i zmieniam tampony ;-DDDD lol no cooo?
> > 2. nigdy (...) nie będę kryć homoseksualisty własnym kosztem
> > 3. za żadne pińądze :P nie daje sie całować i nie całuję (w ODBYT) -
> > nie odnosi sie to do kk, ani żadnego innego kościoła.
>
> > tobeornottobe ;)
>
> To także i moje trzy tabu :-)
> Innych nie mam.

a ja owszem jeszcze jedno(choć poza tematem)
4. nigdy nie usunełabym dziecka, nawet kosztem własnego marnego
żywota...także ten...róznimy się ;) :)

tobeornottobe:)
> --
>
> Ikselka.-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2009-10-19 13:17:20

Temat: Re: Pocałunki - dlaczego ktoś(mężczyzna, kobieta) może być na NIE?
Od: tobeornottobe <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 19 Paź, 14:26, "Y e l o" <r...@c...op.pl> wrote:
> W moim wypadku w zasadzie, tylko ten 'wiecznie poranny oddech'
> robi problem.
>
> Jest może jeszcze taki problem, że twarz-twarz daje większą intymność,
> kontakt wzrokowy itp. Wyobrażam sobie, że to też może czasem
> przeszkadzać - że jesteś z drugą osobą, która Cię z bliska obserwuje,
> widzi każdy grymas na twarzu - stąd generalne unikanie 'bliskości
> twarzowej'.

Po co sie obserwować przy całowaniu? Wtedy należy czuć, a nie o memach
myśleć - dziecinko Yelou :P

> W pornosach dobrze widoczne.
> (artykułu z linka nie czytałem, nie mogę teraz - wiec może mówię nie na
> temat
> trochę;)

Tak, smród z ust(wiecznie poranny oddech) może w istocie zabić
największe podniecenie i zniweczyć niebotyczne nawet chęci ;)
tobeornottobe :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2009-10-19 13:20:54

Temat: Re: Pocałunki - dlaczego ktoś(mężczyzna, kobieta) może być na NIE?
Od: tobeornottobe <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 19 Paź, 14:41, "Prawusek" <p...@i...pl> wrote:
> "tobeornottobe" <k...@p...onet.pl> wrote in message
>
> news:c7b04265-e621-4763-9205-66f8b8eb6f4d@d10g2000yq
h.googlegroups.com...
> On 19 Paź, 12:46, XL <i...@g...pl> wrote:
>
>
>
>
>
> > Dnia Mon, 19 Oct 2009 01:04:21 -0700 (PDT), tobeornottobe napisał(a):
>
> > > On 19 Paź, 09:57, "Y e l o" <r...@c...op.pl> wrote:
> > >>> Lenistwo, uraz, obrzydzenie, nieumiejętność - gdzie tkwi problem? :-\
>
> > >> Bo tam, gdzie starcza na prezerwatywy, na dentystę może już
> niekoniecznie
> > >> ...
>
> > > Aha, czyli pierwszym problemem może być wrażenie, że się nie całuje w
> > > usta tylko w odbyt :DDDDD
> > > Ta,k to rzeczywiście może to być argument przemawiający za... jestem
> > > na nie.
>
> > > tobeornottobe :)
>
> > >http://www.dailymotion.pl/relevance/search/whitney+
houston/video/x2bf...
>
> > No ale przecież dla kogoś, kto jest zwolennikiem seksu analnego, powinno
> > być wszystko jedno :->
> > --
>
> > Ikselka.
>
> aś to normalnie przekombinowała... :P
> tobeorntotobe :)
>
> Dziwki nie całują się z klientami.
>
> Muzyczka na popołudnie:http://www.youtube.com/watch?v=dKqczheMBn
8&feature=channel- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -

Kiedyś łaziłam z takim Ormianinem co tez się nie lubił się całować,
być może to kwestia religi, kultury.
dzięki za uhraynsku meledju chopeć :)
tobeornottobe :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2009-10-19 13:26:49

Temat: Re: Pocałunki - dlaczego ktoś(mężczyzna, kobieta) może być na NIE?
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"tobeornottobe" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:f51c8d6f-a635-4500-99e3-f79b3b964978@d5g2000yqm
.googlegroups.com...

Kiedyś łaziłam z takim Ormianinem co tez się nie lubił się całować,
być może to kwestia religi, kultury.
dzięki za uhraynsku meledju chopeć :)
tobeornottobe :)

Ja starik, did... :-)))))
http://www.youtube.com/watch?v=W3DQsKUA-Rk&feature=c
hannel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2009-10-19 13:34:36

Temat: Re: Pocałunki - dlaczego ktoś(mężczyzna, kobieta) może być na NIE?
Od: tobeornottobe <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 19 Paź, 15:26, "Prawusek" <p...@i...pl> wrote:
> "tobeornottobe" <k...@p...onet.pl> wrote in message
>
> news:f51c8d6f-a635-4500-99e3-f79b3b964978@d5g2000yqm
.googlegroups.com...
>
> Kiedyś łaziłam z takim Ormianinem co tez się nie lubił się całować,
> być może to kwestia religi, kultury.
> dzięki za uhraynsku meledju chopeć :)
> tobeornottobe :)
>
> Ja starik, did... :-)))))http://www.youtube.com/watch?v=W3DQsKUA-Rk&f
eature=channel

Ty staryj did?...szczo z z teho...majysz syrce waruszcze kakij
chopeć :P
moja babcia umiała po chachłacku... już jej nie ma :(
tobeornottobe :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2009-10-19 13:46:56

Temat: Re: Pocałunki - dlaczego ktoś(mężczyzna, kobieta) może być na NIE?
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 19 Oct 2009 06:12:11 -0700 (PDT), tobeornottobe napisał(a):

> On 19 Paź, 14:42, XL <i...@g...pl> wrote:
>
>> BA :-)
>> TAK!!!
>>
>>> Pytam ponownie:
>>> Dlaczego ktoś pominąwszy wszelkie w/w czynniki mógłby w Twoim
>>> mniemaniu osoby lubiącej p. nie lubić?
>>> Jaśniej zapytać nie umiem.
>>
>> Uwielbiam się całować - ale tylko z TŻtem. Co nie znaczy, że nigdy przed
>> slubem nie całowałam się z nikim - był kiedyś w moim życiu pocałunek (tylko
>> pocałunek), który trwał chyba z kilka godzin i był cudowny :-)
>
> ojacierpiedole...zazdroszczę....zazdroszczę...zazdro
szczę po trzy
> kroć :(
>
>> Inni próbujący (a są tacy nadal, o matko...) przyprawiają mnie o rodzaj
>> odrazy. Tzn conajmniej nie podnieca mnie perspektywa wymiany flory
>> bakteryjnej z obcym mężczyzną...
>
>>> Jeśłi pytasz czy to dotyczy mnie.
>>
>> Nie pytam.
>>
>>> Mam trzy tabu:
>>> 1. nikt mi nie ma prawa włazić do łazienki jak zrzucam przemianę
>>> materii
>>
>> ..i jak używam nici dentystycznej :-D
> i zmieniam tampony ;-DDDD lol no cooo?

O, to, to - ale to wchodzi w zakres :-)
Plus asysta męża przy porodzie - w całości odpada.

>>> 2. nigdy (...) nie będę kryć homoseksualisty własnym kosztem
>>> 3. za żadne pińądze :P nie daje sie całować i nie całuję (w ODBYT) -
>>> nie odnosi sie to do kk, ani żadnego innego kościoła.
>>
>>> tobeornottobe ;)
>>
>> To także i moje trzy tabu :-)
>> Innych nie mam.
>
> a ja owszem jeszcze jedno(choć poza tematem)
> 4. nigdy nie usunełabym dziecka, nawet kosztem własnego marnego
> żywota...także ten...róznimy się ;) :)

Nie, nie różnimy się. Nigdy nie usunęłam i nie usunęłabym żadnej ciąży
małżeńskiej, pozamałżeńskiej (tzn jako panienka) ani nawet pochodzącej z
gwałtu.
Co nie oznacza, że chciałabym zachować dziecko spłodzone wbrew mej woli
(być może oddałabym do adopcji ze wzgl. na skojarzenia, jakieby we mnie ono
budziło)- tego akurat nie wiem, ale biorąc pod uwagę przemianę skrzywdzonej
kobiety w matkę, pokazaną w "Dziecku Rosemary" - kto wie...

--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2009-10-19 14:06:55

Temat: Re: Pocałunki - dlaczego ktoś(mężczyzna, kobieta) może być na NIE?
Od: tobeornottobe <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 19 Paź, 15:46, XL <i...@g...pl> wrote:

> > a ja owszem jeszcze jedno(choć poza tematem)
> > 4. nigdy nie usunełabym dziecka, nawet kosztem własnego marnego
> > żywota...także ten...róznimy się ;) :)
>
> Nie, nie różnimy się. Nigdy nie usunęłam i nie usunęłabym żadnej ciąży
> małżeńskiej, pozamałżeńskiej (tzn jako panienka) ani nawet pochodzącej z
> gwałtu.
> Co nie oznacza, że chciałabym zachować dziecko spłodzone wbrew mej woli
> (być może oddałabym do adopcji ze wzgl. na skojarzenia, jakieby we mnie ono
> budziło)- tego akurat nie wiem, ale biorąc pod uwagę przemianę skrzywdzonej
> kobiety w matkę, pokazaną w "Dziecku Rosemary" - kto wie...

NIGDY PRZENIGDY!!! dziecko to także część mnie de facto większa niż
dawcy nasienia.
tobeornottobe
> --
>
> Ikselka.- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -