Statka napisał(a):
> Znam to :( Bardzo czesto mam (juz nawet nie spocona) a wlasnie wrecz mokra
> twarz. Glownie w okolicach nosa, broda, czolo na bokach :(
> O szalwii nie slyszalam ale zauwazylam ze ma znaczenie co sobie napackam na
> twarz, znaczy jaki krem naloze. Jesli tylko jest "bogatszy", "ciezszy" to
> jest tragedia. Cos lzejszego, a juz wogole matujacego, zmniejsza ten efekt
> (np jedynym kremem jaki moge nalozyc w takie upaly jest matujacy
> effaclar ---> nie to ze matuje, bron bosze! ale zdecydowanie mniej mi sie
> twarz w nim poci)
> A doraznie... jak pisala Kroofka, husteczka higieniczna co 10minut : /
>
> Pozdrawiam
> Statka
>
>

Mam dokładnie takie same doświadczenia - twarz sie poci niemiłosiernie.
Efekt zmniejszający daje matujący effeclar no i chustka przy twarzy,
a nawet papierowy ręcznik szary doskonale pochłania poty.

Pozdroawienia,
AKS