« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2020-05-29 20:25:04
Temat: Re: Pocieszcie mnie lub rozwścieczcie, kogo na to stać :-(W dniu 29/05/2020 o 18:36, Sylvio Balconetti pisze:
>
>>>>
>>>>
>>>
>>> Nie smuc siem, za bardzo... duszyczka ma juz nowy przydzial...
>>
>> TERAZ ZWIERZETA MAJA DUSZE
>
> Moze nie wszystkie ...
>
> https://www.flickr.com/photos/zabajawa/49949430712/i
n/album-72157714500488466/
>
> https://www.flickr.com/photos/zabajawa/49949433082/i
n/album-72157714500488466/
>
teraz zostaly im tylko paciorki, mama na mysli rozaniec
--
gazebo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2020-05-29 22:03:29
Temat: Re: Pocieszcie mnie lub rozwścieczcie, kogo na to stać :-(> Nie smuc siem, za bardzo... duszyczka ma juz nowy przydzial...
> ---
> A co jesli siem mylisz z tom reinkarnom i siejesz dezinformacjem?
>
//ale, za to jaka ulga...!
---
Jaka ulga? Miliardy wcielen? Toz to wietrzne menki...wietrznej niepewnosci...
A tak raza POrzondnie: "POstanowiono czlowieKOwi raz zyc a POtem sond"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2020-05-29 23:30:42
Temat: Re: Pocieszcie mnie lub rozwścieczcie, kogo na to stać :-(Izaura <d...@d...net> wrote:
> On 2020-05-28 19:41, XL wrote:
>> W sobotę, 23 maja, moje najsłodsze, najmilejsze jedwabnosierściuchowe,
>> uszaste, aksamitnopysiaste, czworonożne i ogoniaste słoneczko zaszło mi na
>> zawsze - w wieku lat 8 zachorzawszy srogo i beznadziejnie. Misiek
>> wydawał się zdrowy jak rydz - najpierw niby ,,tylko" zatkanie psiego ,,dowodu
>> osobistego", co go każdy pies nosi ze sobą w tylnej kieszeni... Piesio
>> odetkany i ,,osobiście", i jelitowo (drugie związane z pierwszym...), ale po
>> narkozie mocno dyszący i męczliwy, z wysiękiem przy serduszku - bo oto się
>> tamże OKAZAŁ POTWÓR. Mało, że w serduszku (powód wysięku), to i wszędzie,
>> także wokół ,,dowodu" potwór-zdradziejec licznie schowany ?
>> A ja zaraz się zapłaczę do cna.
>> Proszę życzluwych o pocieszenie, a niezyczliwych o porządne wkurzenie -
>> takie, żeby mnie krew jasna.... no to byłoby dziś dla mnie lekarstwem choć
>> na chwilę, aby mnie ta cisza i pustka nie zabiły. Już wolę wściekłość, niż
>> tę rozpacz i beznadzieję...
>> https://youtu.be/wNcV_dHUHSs
>>
>>
>
> Nie smuc siem, za bardzo... duszyczka ma juz nowy przydzial...
>
> https://youtu.be/FPGEULrtuow?t=838
>
> //sama chcialas zeby bylo slodko_kwasno...
>
Dzięki. Nie trafię na nią - to był mój ostatni pies w życiu, a PIERWSZY
TAKI.
--
XL Homoseksualizm NIE JEST wrodzony:
https://www.homoseksualizm.edu.pl/terapia/faq/337-mi
t-1-homoseksualizm-jest-wrodzony?fbclid=IwAR3bkm3Vwz
J2sQ5ctFV6BfG52bOppwjyFLf5H2fEqMH9VdsD-t4X9Aea8eE
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2020-05-29 23:35:49
Temat: Re: Pocieszcie mnie lub rozwścieczcie, kogo na to stać :-(<m...@g...com> wrote:
> Moze POwita Ciem PO tamtej Stronie Zycia? ;)
> Oglondalas juz?:
> "Miedzy niebem a pieklem" z R.Wiliamsem
Tak, bardzo dawno. Super film. Tylko ten Wiliams coś jednak miał nie tak w
życiu, skoro się zabił :-(
> Moze warto jeszcze raz? Caly film 01:52:57:
> https://m.cda.pl/video/211956615/vfilm
> https://cda.pl/video/211956615/vfilm
Mam płytę.
> Czasem moze sie tez za mocno przywiazujemy...
Kiedyś też tak myślałam - mając kilka innych psów, które przecież też były
super. Jednak nie miałam z nimi TAKIEJ łączności jak z Misiulkiem... Ten
pies to był dla mnie psi Kosmos. Nie kupuj nigdy berneńczyka, bo wsiąkniesz
na amen, a on szybko odejdzie i zostaniesz ze złamanym sercem po jego
stracie :-(
--
XL Homoseksualizm NIE JEST wrodzony:
https://www.homoseksualizm.edu.pl/terapia/faq/337-mi
t-1-homoseksualizm-jest-wrodzony?fbclid=IwAR3bkm3Vwz
J2sQ5ctFV6BfG52bOppwjyFLf5H2fEqMH9VdsD-t4X9Aea8eE
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2020-05-29 23:36:59
Temat: Re: Pocieszcie mnie lub rozwścieczcie, kogo na to s tać :-(<m...@g...com> wrote:
>
> Nie smuc siem, za bardzo... duszyczka ma juz nowy przydzial...
> ---
> A co jesli siem mylisz z tom reinkarnom i siejesz dezinformacjem?
>
Wszystko jedno, czepię się teraz każdej złudy. :-(
--
XL Homoseksualizm NIE JEST wrodzony:
https://www.homoseksualizm.edu.pl/terapia/faq/337-mi
t-1-homoseksualizm-jest-wrodzony?fbclid=IwAR3bkm3Vwz
J2sQ5ctFV6BfG52bOppwjyFLf5H2fEqMH9VdsD-t4X9Aea8eE
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2020-05-29 23:38:00
Temat: Re: Pocieszcie mnie lub rozwścieczcie, kogo na to stać :-( [NTG]gazebo <g...@j...com> wrote:
> W dniu 28/05/2020 o 19:47, XL pisze:
>> gazebo <g...@j...com> wrote:
>>> W dniu 28/05/2020 o 18:41, XL pisze:
>>>> [...]
>>>>
>>> zmien grupe, NTG
>>>
>>
>> TG
>> PSYCHOLOGIA DLA ZWIERZAT JASNE
>
NIE JESTEM ZWIERZĘCIEM.
Jasne?!
--
XL Homoseksualizm NIE JEST wrodzony:
https://www.homoseksualizm.edu.pl/terapia/faq/337-mi
t-1-homoseksualizm-jest-wrodzony?fbclid=IwAR3bkm3Vwz
J2sQ5ctFV6BfG52bOppwjyFLf5H2fEqMH9VdsD-t4X9Aea8eE
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2020-05-30 01:57:56
Temat: Re: Pocieszcie mnie lub rozwścieczcie, kogo na to stać :-(On 2020-05-29 19:13, gazebo wrote:
> W dniu 28/05/2020 o 23:45, Izaura pisze:
>> On 2020-05-28 19:41, XL wrote:
>>> W sobotę, 23 maja, moje najsłodsze, najmilejsze jedwabnosierściuchowe,
>>> uszaste, aksamitnopysiaste, czworonożne i ogoniaste słoneczko zaszło
>>> mi na
>>> zawsze - w wieku lat 8 zachorzawszy srogo i beznadziejnie. Misiek
>>> wydawał się zdrowy jak rydz - najpierw niby ,,tylko" zatkanie psiego
>>> ,,dowodu
>>> osobistego", co go każdy pies nosi ze sobą w tylnej kieszeni... Piesio
>>> odetkany i ,,osobiście", i jelitowo (drugie związane z pierwszym...),
>>> ale po
>>> narkozie mocno dyszący i męczliwy, z wysiękiem przy serduszku - bo
>>> oto się
>>> tamże OKAZAŁ POTWÓR. Mało, że w serduszku (powód wysięku), to i
>>> wszędzie,
>>> także wokół ,,dowodu" potwór-zdradziejec licznie schowany ?
>>> A ja zaraz się zapłaczę do cna.
>>> Proszę życzluwych o pocieszenie, a niezyczliwych o porządne wkurzenie -
>>> takie, żeby mnie krew jasna.... no to byłoby dziś dla mnie lekarstwem
>>> choć
>>> na chwilę, aby mnie ta cisza i pustka nie zabiły. Już wolę
>>> wściekłość, niż
>>> tę rozpacz i beznadzieję...
>>> https://youtu.be/wNcV_dHUHSs
>>>
>>>
>>
>> Nie smuc siem, za bardzo... duszyczka ma juz nowy przydzial...
>
> TERAZ ZWIERZETA MAJA DUSZE
//zawsze mialy... i rosliny, rowniez...
Juz Starozytni Grecy o tym wiedzieli... jednak ta wiedza do dzis, nie
dotarla, do niektorych...
Byl taki pan Arystoteles, (ur. 384 p.n.e., zm. 322 p.n.e.), rozroznial
trzy aspekty owej...
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dusza_(filozofia)#/med
ia/Plik:Arystoteles-dusza.png
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2020-05-30 01:59:21
Temat: Re: Pocieszcie mnie lub rozwścieczcie, kogo na to stać :-(On 2020-05-29 19:36, Sylvio Balconetti wrote:
>
>>>>
>>>>
>>>
>>> Nie smuc siem, za bardzo... duszyczka ma juz nowy przydzial...
>>
>> TERAZ ZWIERZETA MAJA DUSZE
>
> Moze nie wszystkie ...
>
> https://www.flickr.com/photos/zabajawa/49949430712/i
n/album-72157714500488466/
>
> https://www.flickr.com/photos/zabajawa/49949433082/i
n/album-72157714500488466/
>
A krasnale gdzie...?
Muslimy spalili...?
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2020-05-30 02:04:57
Temat: Re: Pocieszcie mnie lub rozwścieczcie, kogo na to stać :-(On 2020-05-29 22:03, m...@g...com wrote:
>> Nie smuc siem, za bardzo... duszyczka ma juz nowy przydzial...
>> ---
>> A co jesli siem mylisz z tom reinkarnom i siejesz dezinformacjem?
>>
>
> //ale, za to jaka ulga...!
> ---
> Jaka ulga? Miliardy wcielen? Toz to wietrzne menki...wietrznej niepewnosci...
> A tak raza POrzondnie: "POstanowiono czlowieKOwi raz zyc a POtem sond"
>
Ale, zauwaz... ze Zycie _nigdy_ siem nie konczy...
Dusza jest niesmiertelna, to Duch, to energia, czastka tej
Superswiadomej energii, zwanej Bogiem.
//w zyciu nie chodzi o to by bylo latwo... w zyciu chodzi o to by zyc!
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2020-05-30 02:08:16
Temat: Re: Pocieszcie mnie lub rozwścieczcie, kogo na to stać :-(On 2020-05-29 23:30, XL wrote:
> Izaura <d...@d...net> wrote:
>> On 2020-05-28 19:41, XL wrote:
>>> W sobotę, 23 maja, moje najsłodsze, najmilejsze jedwabnosierściuchowe,
>>> uszaste, aksamitnopysiaste, czworonożne i ogoniaste słoneczko zaszło mi na
>>> zawsze - w wieku lat 8 zachorzawszy srogo i beznadziejnie. Misiek
>>> wydawał się zdrowy jak rydz - najpierw niby ,,tylko" zatkanie psiego ,,dowodu
>>> osobistego", co go każdy pies nosi ze sobą w tylnej kieszeni... Piesio
>>> odetkany i ,,osobiście", i jelitowo (drugie związane z pierwszym...), ale po
>>> narkozie mocno dyszący i męczliwy, z wysiękiem przy serduszku - bo oto się
>>> tamże OKAZAŁ POTWÓR. Mało, że w serduszku (powód wysięku), to i wszędzie,
>>> także wokół ,,dowodu" potwór-zdradziejec licznie schowany ?
>>> A ja zaraz się zapłaczę do cna.
>>> Proszę życzluwych o pocieszenie, a niezyczliwych o porządne wkurzenie -
>>> takie, żeby mnie krew jasna.... no to byłoby dziś dla mnie lekarstwem choć
>>> na chwilę, aby mnie ta cisza i pustka nie zabiły. Już wolę wściekłość, niż
>>> tę rozpacz i beznadzieję...
>>> https://youtu.be/wNcV_dHUHSs
>>>
>>>
>>
>> Nie smuc siem, za bardzo... duszyczka ma juz nowy przydzial...
>>
>> https://youtu.be/FPGEULrtuow?t=838
>>
>> //sama chcialas zeby bylo slodko_kwasno...
>>
>
> Dzięki. Nie trafię na nią - to był mój ostatni pies w życiu, a PIERWSZY
> TAKI.
>
Raz jeszcze powtorze... nie smuc siem :)
//jest bardzo prawdopodobne, ze spotkasz kogos, (lub jakies zwierzatko),
ktore poznasz po tym swiatelku w duszy i ten ktos, (lub to ono), pozna
rowniez Ciebie...
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |