Dnia Tue, 09 Mar 2010 10:14:18 +0100, medea napisał(a):

> Vilar pisze:
>> Utknęłam w dziesiątym poście...
>>
>> Ale napatoczyłam się na Ixi strzelającą na słuch (absolutny zresztą), ale za
>> to z zamkniętymi oczami....
>> (i tu mam przed oczami scenę godną Akademii Policyjnej 9)
>>
>> Były gdzieś jeszcze takie perełeczki?
>
> Tak, moja widoczna wada słuchu.
>


Słuch muzyczny (bo o nim pisałam) nie ma nic wspólnego z wadą słuchu -
Beethoven komponował symfonie (czyli multiinstrumentalne utwory) nawet
wtedy, kiedy całkowicie ogłuchł.
--

Ikselka.