Data: 2010-03-09 19:28:39
Temat: Re: Poddaję się
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chiron pisze:
>>> Nie pisałem nigdy o płatnym pachołku (ani w ogóle o pachołku).
>>
>> Dwa razy w dyskusji dałeś mi "alternatywę", w których jednym wyborem
>> było "ktoś Ci za to płaci". Jak daleko jest tu od płatnego pachołka?
> No ale to nie to samo jednak, prawda?
Aaaaaaa, to tobie chodziło o to, że pewnie jestem dziennikarzem? :-)
> To nieuczciwe z Twojej strony, IMO.
Chiron, jaja sobie robisz?
>>> W moim przekonaniu- waliłeś we mnie tak, jak Ci to napisałem-
>>> zachowując się jak dziecko neostrady. Ostatnia nasza dyskusja wywarła
>>> na mnie jak najlepsze wrażenie, także nabieram coraz większego
>>> przekonania, że to nie mnie dowalałeś poprzednio. Zakładam, że ojcu.
>>
>> A ja po raz kolejny piszę, że ja dowalam Twoim poglądom, a ty najwyżej
>> rykoszetem czasami dostaniesz :-) Od czasu do czasu klapsa po prostu
>> dostaniesz (piszę to z pełną świadomością, że teraz się okaże że
>> odreagowuję rzekome bicie z dzieciństwa :-).
>>
>> I Chiron, bądźmy szczerzy: Jeśli ty uważasz, że ja Ci "dowalam", to ja
>> nie wiem co robi np. taki glob, albo kilka innych osób na tej grupie :-)
> Z tym globem to jednak chyba przemyśl swój argument:-). No cóż- ja
> uważam, że dowalałeś mi. Ty- uważasz inaczej. Któryś z nas ma rację.
Twoja sugestia, że dowalam Tobie, może być prawdziwa tylko pod
warunkiem, że nie można oddzielić człowieka od jego poglądów.
Na internetowego Chirona składają się jego memy (np. światopogląd) i
geny (np. charakter). I jak już pisałem do Ikselki jako para mogą
wchodzić ze sobą w różnego rodzaju interakcje. Sugestia, że dowalam
tobie, daje do zrozumienia, że "moje memy = moje geny", co nie jest
prawdą (aczkolwiek z punktu widzenia memów byłaby to porządane). Co nie
oznacza jednak że nie są one ze sobą związane.
Ja walczę z memami, ale one wykorzystują Ciebie jako nośnik i platformę
zrażania i korzystają z Twojego charakteru, intelektu, wiedzy.
I niestety nie da się uniknąć walki z memami, nie atakując jednocześnie
ich nosiciela. Musisz przyznać jednak, że jeśli atakuję CIEBIE, to
1. W odpowiedzi na twoje insynuacje
2. Staram się, na ile to możliwe pokazywać jak działasz jako nośnik tych
swoich memów. W naszych dyskusjach znajdziesz mnóstwo przykładów, kiedy
wskazywałem, że powołujesz się np. na silnie przerobione i jednostronne
źródła, albo kiedy nazywałem różne techniki manipulacji jakich używasz.
3. Zauważ, że nigdy nie nazwałem Cię trollem, głupkiem, dzieckiem
neostrady, czy nie zarzucałem Ci brania pieniędzy za szerzenie swoich
poglądów, ot tak tylko, żeby po prostu Cię obrazić... Czy możesz o o
sobie napisać to samo? :-)
4. Ale napisałem, i dalej pisał będę o zespole syntetyczno-analitycznym
McGyvera, a nawet niedługo opiszę go ze szczegółami w osobnym wątku :-)
Stalker, dlatego jak czytam kiedy ty się na mnie skarżysz, że ci
"dowalam" (a XL zaraz potwierdza: i mi też, i mi też*), to nie wiem,
śmiać się czy płakać...
|