Data: 2004-03-23 13:29:12
Temat: Re: Poddałem się
Od: "marcin" <e...@n...tlen.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jarek" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c3p2gj$gh4$1@news.onet.pl...
> Dzien dobry,
> Terapia, terapia i jeszcze raz terapia - niech ktos trzeci pomozeWam
> porozmawiac. Czasem dochodzi sie wlasnie do takiego punktu, ze bez tej
> pomocy z zewnatrz jest nikla szansa, ze sie uda.
>> Jesli tu piszesz, to znaczy, ze Ci naprawde zalezy - szukasz pomocy - to
> wykonaj ten krok wiecej.
> Bedziecie sie musieli niezle napracowac nad soba, ale - jesli sie kochacie,
> jesli macie wspolne dzieci - to naprawde warto, a potem bedzie wam lepiej
> niz kiedykolwiek przedtem.
dokladnie tak, terapia moze pomoc, a nie pisanie listow na grupe,
to zbyt powazny problem zeby pomoc listownie
nie lubie sie wypowiadac w takich kwestiach, ale chce dodac
iz skoro tu piszesz to Ci jeszcze jednak zalezy i sie nie poddales,
a to jest istotne. Natomiast co chce Ci powiedziec to - odpowiedzialnosc
za dzieci. Przezylem rozwod rodzicow jako dziecko i bardzo delikatnie
mowiac - nie jest to mile. Nie pozwol zeby Twoje misiaki przez to
przeszly!
pozdrawiam
marcin
--
zly, glupi i brzydki
|