Data: 2003-03-30 19:10:50
Temat: Re: Podkład matujący Bielenda
Od: "marz-ka" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Cherokee gd" <c...@t...skasujCalyTenNapis.pl> napisał
w wiadomości news:b66rgi$sql$1@absinth.dialog.net.pl...
: Nabyłam wczoraj podkład matujący Bielendy, w cenie 9 zł.
: Po pierwszym zastosowaniu nie mogę powiedzieć, że jestem zadowolona.
:
: Rzadka konsystencja sprawia, że efekt kryjący jest żaden. Kolor
pomimo
: nazwy "jasny" jest zblizony do naturalnego.
: Po rozprowadzeniu na twarzy pozostaja smugi ciemniejsze, mam
wrażenie,
: że przebarwienia zostają wręcz wzmocnione, zamiast ukryte.
:
: Tez macie takie doświadczenia z Bielendą? Poprzednio miałam Bell i
: byłam zadowolona.
też sobie go sprawiłam bo czytałam pozytywne opinie o tym podkładzie.
Muszę przyznać, że tak beznadziejnego podkładu jeszcze nie miałam.
W ogóle nie matuje, robi pomarańczowe smugi bleee....
Wracam skruszona do Unifiance LPR :-)
pozdrawiam
marz-ka
|