« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-04-11 16:04:10
Temat: Podloga drewniana w kuchni - pod szafkamiWitam
Moze ma ktos jakas opinie na temat kladzenia paneli drewnianych
(barlinek) pod szafki w kuchnii?
Wlasnie teraz musze zdecydowac czy pod szafkami beda te panele
drewniane, czy kafle.
Z panelami bylo by mniej roboty - pojdzie calym ciagiem z salonu, do
aneksu kuchennego.
Z tym ze na starym mieszkaniu ostatnio mialem przygode - pusciala
sparciala uszczelka od rury kanalizacyjnej pod zlewem - efekt wylalo
sie kilka litrow wody - splynelo po kaflach, ja sie pogimnastykowalem
- wytarlem i po klopocie.
Natomiast jesli zamiast tych kafli byly by panele drewniane to juz tak
wesolo by nie bylo :/
Jakies opinie?:)
Z gory dzieki.
Pozdrawiam
Rafal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-04-12 05:48:08
Temat: Re: Podloga drewniana w kuchni - pod szafkamiOn 11 Kwi, 18:04, "Rafal M" <r...@g...com> wrote:
> Moze ma ktos jakas opinie na temat kladzenia paneli drewnianych
> (barlinek) pod szafki w kuchnii?
O panelach to nic nie wiem, ale mam podłogę drewnianą z prawdziwych
desek;)
Oprócz tego, że co jakiś czas (raz na kilka lat) trzeba ją malować (te
lakiery wodne strasznie się ścierają). A poza tym nie mam z nią
żadnych problemów, chociaż jakoś wybitnie o nią nie dbam.
> Z tym ze na starym mieszkaniu ostatnio mialem przygode - pusciala
> sparciala uszczelka od rury kanalizacyjnej pod zlewem - efekt wylalo
> sie kilka litrow wody - splynelo po kaflach, ja sie pogimnastykowalem
> - wytarlem i po klopocie.
U mnie źle podpięto filtr i przez całą noc woda leciała na tę podłogę.
Nie powiem, żebym się cieszyła, ale wytarłam, potem kilka dni
zawzięcie wietrzyłam kuchnię. NIc się nie stało. Na szczęście. Więc
myślę, że jeżeli to zdarzenie nie występuje notorycznie to chyba nie
ma obawy.
TYLKO ja cały czas odnoszę to do drewna. Nie wiem jak zachowają się
panele.
Pozdr.
est
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-04-12 05:55:55
Temat: Re: Podloga drewniana w kuchni - pod szafkamiUżytkownik "Rafal M" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:1176307450.912623.294040@d57g2000hsg.googlegrou
ps.com...
> Wlasnie teraz musze zdecydowac czy pod szafkami beda te panele
> drewniane, czy kafle.
> Z panelami bylo by mniej roboty - pojdzie calym ciagiem z salonu, do
> aneksu kuchennego.
Moze i mniej robot, ale zastanow sie dobrze czy to Ci sie bedize podobalo
przede wszsytkim. Jesli masz salon z kuchnia mozna ladnie oddzielic czesc
kuchenna od salonowej kaflami, niektorzy nawet maja finezyjne zaokroglenia,
co dodaje uroku.
> Natomiast jesli zamiast tych kafli byly by panele drewniane to juz tak
> wesolo by nie bylo :/
My przy zakladaniu paneli dokupilismy jakis uszczelniacz specjalny do
paneli, smarowalo sie to te zlaczenia, po wyschnieciu starlo sie z podlogi,
chroni to przed przeciekiem w przypadku wylania kawy, wody itp. ale z
pewnoscia nie przed takimi zupelnymi zalaniami.
U tesciow, bez tego uszczelniacza, szczeniak nasikal kilka razy na panele, w
niektorych miejscach sa zamokniete plamy do dzis, mimo natychmiastowej akcji
wycierania. Teraz ukrywaja te miejsca pod dywanikami, skorkami z barana itp.
A jesli mimo wszystko podobalaby sie Wam podloga panelowa w kuchni to trzeba
ja po prostu uszczelnisc przy zakladaniu i byc optymistycznie nastawionym. Z
drugiej strony jesli cos sie stanie to wymiana kilku zamoknietych paneli tez
nie jest az taka pracochonna, tyle ze lepiej miec kilka na zapas, bo moze
sie okazac pozniej ze juz takiego koloru nie ma :/
--
pozdr,
ewka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |