Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Re: Podłośc ludzka nie zna granic:-(

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Podłośc ludzka nie zna granic:-(

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-04-20 07:24:50

Temat: Re: Podłośc ludzka nie zna granic:-(
Od: "Maria Maciąg" <m...@N...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:c62i10$igb$1@korweta.task.gda.pl...
> Dzisiaj rankiem uzbrojona w szpadel wybrałam się za swój balkon w bloku,
> żeby wykopac kawałek róży dla Gosi. I co widzę? "Życzliwą" sąsiadkę z
> kwazarkiem:(
(..)
Przykre. A o jaką to różę dla Gosi chodzi? Nie jestem w temacie,
przepraszam.

Z pozdrowieniami, Maria


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2004-04-20 07:25:30

Temat: Re: Podłośc ludzka nie zna granic:-(
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Maria Maciąg napisał:

> Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:c62i10$igb$1@korweta.task.gda.pl...
>
>>Dzisiaj rankiem uzbrojona w szpadel wybrałam się za swój balkon w bloku,
>>żeby wykopac kawałek róży dla Gosi. I co widzę? "Życzliwą" sąsiadkę z
>>kwazarkiem:(
>
> (..)
> Przykre. A o jaką to różę dla Gosi chodzi? Nie jestem w temacie,
> przepraszam.
>

Pnąca, babcina:-)

Odmiany nie znam, dostałam ja wiele lat temu od Babci mojego męża, kiedy
wprowadziliśmy się do tego mieszkania. Jest ono na parterze, chciałam
się trochę osłonić przed wzrokiem ciekawskich sąsiadek.
Za blokiem są takie miniaturowe działeczki - i ponoć moje krzewy
przeszkadzają przy przechodzeniu - jakby nie mozna było przejsć 15 cm
dalej:-(
Ale już się przyzwyczaiłam.

Pozdrawiam
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2004-04-20 07:45:35

Temat: Re: Podłośc ludzka nie zna granic:-(
Od: "Maria Maciąg" <m...@N...prv.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:c62j99$p3n$1@korweta.task.gda.pl...
> > Przykre. A o jaką to różę dla Gosi chodzi? Nie jestem w
temacie,
> > przepraszam.
> >
>
> Pnąca, babcina:-)
(..)

To nie będę mogła niestety pomóc.

> Odmiany nie znam, dostałam ja wiele lat temu od Babci mojego męża, kiedy
> wprowadziliśmy się do tego mieszkania. Jest ono na parterze, chciałam
> się trochę osłonić przed wzrokiem ciekawskich sąsiadek.
> Za blokiem są takie miniaturowe działeczki - i ponoć moje krzewy
> przeszkadzają przy przechodzeniu - jakby nie mozna było przejsć 15 cm
> dalej:-(
> Ale już się przyzwyczaiłam.

Ja też i wiem, że są ludzie, którym rośliny mogą przeszkadzać,
chociaż nam trudno w to uwierzyć.

Z pozdrowieniami, Maria


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Tuja czy cis ?
do Alexandra (o chorobie jego czarnej sosny)
Re: nawóz do iglaków
Re: kosiarki spalinowe
Odp: Storczyk-co jest ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »