Data: 2000-04-12 11:03:47
Temat: Re: Podrasowanie trawnika
Od: "Jardin" <l...@l...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Piotr Kieraciński <p...@p...pol.lublin.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8d1748$s12$...@h...man.lublin.pl...
> Co do przesiewania piaskiem z torfem: podobno nalezy to robic po kazdym
> napowietrzaniu, a wiec teoretycznie co roku. Najpierw napowietrzanie
(walem
> z rurowatymi kolcami - gdize to kupic w Polsce? Moze ktos podpowie?)
W ostatnim "Kwietniku" jest elektryczny areator Boscha, nakłuwa i wyczesuje!
trawnik,
niestety kosztuje ok 700zł (ale wg. mnie jest niezły)
, potem
> piaskowanie (tak sie zabieg nazywa), a potem walowanie. Tyle teorii.
> Piaskowanie mozna tez z powodzeniem robic po wertykulowaniu czyli
> rozcinaniu darni (sa w sklepach narzedzia, ale praca ciezka - moze ktos
wie,
> gdzie kupic wertykulator mechaniczny, spalinowy, samobiezny?).
> Podlewanie to podstawa dobrego trawnika!
> pik
Ja z wałowania rezygnuję i tak mam b. zbitą darń, myślę, że i piaskowanie
nie jest ,aż
tak istotne. Również poszukuję areatora nacinającego, ale chciałabym, aby
miał
kosz i co nieco jeszcze przy okazji pozbierał :-) W pierwszej chwili
koniecznie
chciałam tego Boscha, ale wydaje mi się że przy mojej zbitej darni powinien
być
mniej "delikatny". W sklepach widziałam areatory (mówię o mechanicznych),
ale niestety bez kosza. Dzisiaj jeszcze się dowiem , czy są takie areatory
jaki
chciałabym firmy Kynast - jeśli czegoś się dowiem - napisze. Chciałabym
akurat tej firmy, ponieważ mam ich kosiarkę samobieżną i jest b.dobra, nie
przeszkadzają jej przypadkowe kamienie (oczywiście nie głazy), czy gałęzie.
Pozdrawiam
Lidia
|