Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Fobie i lęki - tako rzecze PowerBox Re: Podsumowanie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Podsumowanie

« poprzedni post
Data: 2003-04-21 12:36:08
Temat: Re: Podsumowanie
Od: "PowerBox" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

> Stanowisko, że człowiek posiada zdolność do
> pełnej racjonalnej samokontroli jest tak samo absurdalne ja to, że
> "właściciel mózgu kieruje swoim mózgiem".

- ludzie z takim podejściem mawiają w ten sposób:
* on mnie złości (zmień zewnętrzny bodziec a automatycznie przestanę się
złościć)
* to nie ja jestem odpowiedzialny za to przestępstwo - to mój psychiatra, bo
mnie nie wyleczył (ja tutaj tylko sprzątam i za nic nie jestem
odpowiedzialny a już tym bardziej za siebie, o swoim samopoczuciu w ogóle
nie wspominając)
* co ja za to mogłem, że zasnąłem za kierownicą (nad niczym nie panuję,
zrzekam się wszelkiej odpowiedzialności)
* jak mogłeś mi to zrobić (jestem jak gówno bezwładnie spływające kanałem,
automatycznie i bezwiednie reaguję na otoczenie, nad niczym nie panuję;
zmusiłeś mnie do tego, że teraz źle się czuję, nie miałem żadnego innego
wyboru, bo nie chciałem go mieć)
* nie mozesz mieć do mnie pretensji, bo taki już jestem (nad niczym nie
panuję, to co zassałem ze środowiska jest według mnie niezmienialne i nie
wymagaj ode mnie żadnej odpowiedzialności za siebie i za swoje czyny)
* postępujesz źle, bo kiedy to robisz czuję, że tak jest (jestem zazdrosny o
byle co i nie mam na to wpływu więc wymagam od ciebie, żebyś przestał źle
postępwać. Moje emocje są prawdziwe, więc na pewno mam rację, że to wszystko
twoja wina)


Generalnie na szczególną uwagę zasługuje fakt, że ludzie z takim mindsetem
dryfują w stronę
najniższych warstw społecznych a tam wspólnym mianownikiem,
odzwierciedlającym bardziej niż jakikolwiek inny wskaźnik - jest ciemnota
("mapy" ubogie w szczegóły i bogate w zniekształcenia) i BRAK
ODPOWIEDZIALNOŚCI za siebie. Oczywiście nie
zamierzam insynuować, że masz z tym jakiś związek, natomiast może lekkie
inklinacje - ale i tak nie jest źle, bo dzięki prowadzeniu ze mną rozmowy w
sposób w jaki to robisz domyślam się, że może coś z tego co mówię
przedostało się dalej i nie pozwala Ci tego wszystkiego spokojnie
zignorować.

> Jeśli - na zasadzie analogii - "założenia" potraktujemy jako
> "fundamenty" konstrukcji intelektualnej, to w przypadku koncepcji PB

- to nie jest moja koncepcja. Ja też musiałem wyewoluować i
przekrystalizować wszystko to, co do pewnego momentu myślałem (kim byłem),
bo "daleko z tym nie uciekłem". Tak to już jest, że z tym co człowiek wie
może dojść tylko tam, dokąd doszedł - gdzie obecnie jest. Żeby ruszyć się
dalej i mieć inne wyniki trzeba przekrystalizować swoją filozofię.
Przedefiniowanie filozofii można zrobić na dwa główne sposoby - w oparciu o
realne fakty albo w oparciu o własne wymysły, które nie mają istotnego
związku z rzeczywistością. Fakty są takie, że najskuteczniejsze podejścia
terapeutyczne przywracają panowanie nad tym, jak człowiek myśli, jak się
czuje, jak się zachowuje, itd. Twoje stanowisko przygnębionego gościa
"dającego z głowy" próbuje zaprzeczyć realnemu, wieloletniemu dorobkowi
najtęższych umysłów w dziedzinie psychoterapii, która w swej istocie jest
najczęściej procesem właśnie brania odpowiedzialności i nauki samokontroli
(co według Twojego osamotnionego stanowiska jest niemożliwe - bo nie wiesz
jak to zrobić). To, że Ci się to wszystko co mówię wydaje na jakimś tam
poziomie spójne logicznie - być może jest istotnym sygnałem, że może jednak
to ma jakiś praktyczny sens i efektywne oparcie w obiektywnej
rzeczywistości.

> większość istotnych fundamentów zostało wyczarowanych z jego głowy.
> Toteż cała konstrukcja może utrzymać się tylko dlatego, że jej twórca
> porozrzucał wokół siebie mnóstwo stosownych aksjomatów-protez. W ten
> sposób można sformułować coś zwartego logicznie, tyle, że nijak nie
> będzie to-to przystawało do naszego doświadczenia.

- OK Amnesiac - dziwi mnie bardzo, ale to bardzo, że zakładasz, że wszystko
wyssałem z palca i że to ściema z tym wpływem na swoje emocje a co za tym
idzie -na zachowanie. Rozumiem, że zaakceptowanie tego może lekko
onieśmielać bo na razie w przytłaczającej większości widzisz w koło tylko
ludzi automatycznie reagujących na wydarzenia. Ja w większości podchodzę do
sprawy konkretnie - a Ty teoretycznie. Nawet jak chodziłem na rysunek wciąż
pytałem JAK to się konkretnie robi, a pani mi uparcie (w moim przekonaniu
błędnie) powtarzała, że nie ma na to odpowiedzi - że po prostu muszę
rysować, nie myśleć w taki sposób o
rysunku i koniec - ale ja potrzebowałem konkretnych wskazówek technicznych,
bez których czułem się, że błądzę jak ślepiec. Oczywiście w końcu
dowiedziałem się jak - i miałem nawet dobre wyniki (bardzo dobrych ocen nie
stawiali z definicji). Później był moment kiedy takie
podejście uratowało mi życie (dosłownie!) - bo zacząłem się zastanawiać JAK
KONKRETNIE inni wyszli z depresji. Miałem przekonanie, że muszę wypróbować
metody tych, którzy twierdzą, że mają wyśmienite efekty. Ty w tym samym
momencie dalej idziesz w zaparte. No cóż, nie wiem, czy jesteś zdołowanym
gościem, czy nie, ale wiem na pewno, że ja już nie jestem.

Tak szczerze mówiąc to na wcześniejszym
etapie moich wypowiedzi podejrzewałem, że zdołam zamącić kilka wątpliwości i
w końcu powstanie MAGICZNE PYTANIE: - "dobra, załóżmy chwilowo, że tak jest
jak mówisz - jak teraz mogę się o tym przekonać w realu, jak konkretnie mam
postępować?" Niestety mimo moich
najszczerszych chęci i nakierowywania przez dłuższy czas nikt na tej liście
się nawet nie otarł o to
pytanie - co jest dla mnie bezgranicznie zdumiewające - choć dobrze sobie
zdaję sprawę, że wielu ludzi nie posiada wykształconego odniesienia do
rzeczywistości, na którym mogliby polegać i samemu weryfikować, czy to co
ktoś mówi ma autentyczny sens w praktyce, czy nie. Większość ludzi nawykowo
porównuje wszystko do swojej mapy i na tym się wszystko kończy. Nic
dziwnego, skoro dla wielu z nich ich przekonania są samą rzeczywistością -
wówczas nie
zostaje im już nic innego względem czego mogliby coś obiektywnie sprawdzić.
Trudno, dla nich zostają już tylko psychotropy, bo nie są w stanie skumać
kilku, w gruncie rzeczy prostych koncepcji (zbytnie oddalenie paradygmatów).

Gdyby ktoś chciał zapytać dlaczego od razu nie mówiłem "jak konkretnie" - to
odpowiadam, że według mnie dopóki nie powstałby cel i chęć z drugiej
strony - to nie miałoby
najmniejszego sensu. Podsumowując jak ktoś powiedział - niezależnie czy
myślisz, że możesz, albo, że nie możesz -zawsze masz rację. Według mnie w
tym przypadku można to jeszcze uzupełnić tak: niezależnie czy myślisz, że
możesz albo że nie możesz - jesteś w stanie. Spędziłeś sporo czasu na
wynajdowaniu szeregu sposobów aby mnie zapewnić, że nic nie możesz zrobić,
że nie masz żadnego wpływu na swoje reakcje i samopoczucie, że możesz
jedynie automatycznie reagować na zewnętrzną stymulację, że jesteś jak
bezwładna chorągiewka na wietrze. Najgorsze jest to, że w związku z tym, o
czym wyżej pisałem - miałeś cały czas absolutną rację.


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
24.04 Amnesiac
24.04 Amnesiac
25.04 PowerBox
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem