Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!news.nask.org.pl!news.internetia.pl!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.n
eostrada.pl!unt-spo-a-02.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mai
l
From: Ikselka <i...@g...pl>
Subject: Re: Podziękowania
Newsgroups: pl.sci.psychologia
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Reply-To: i...@g...pl
References: <e...@g...com>
Date: Sun, 11 Aug 2013 13:10:02 +0200
Message-ID: <f...@4...net>
Lines: 31
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 79.185.22.226
X-Trace: 1376219397 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 1453 79.185.22.226:4113
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:668087
Ukryj nagłówki
Dnia Sat, 10 Aug 2013 16:58:53 -0700 (PDT), LaL napisał(a):
> Historia o tym jak glob stał się ateistą.
Uff, w końcu krok do przodu, nieważne gdzie ten przód - w te, albo wewte,
wszystko jedno, byleś się dłużej nie męczył.
"Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani
zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust" (Ap 3,15b-16)
> Tak glob stał się ateistą dzięki kochanej Ikselci, wspaniałemu Chironowi (...)
> (...)Za co można podziękować katolikom, otworzyli mi oczy bardzo szeroko.:-D
STAŁ SIĘ???
Globciu, dziecinko naiwna, dzięki mnie (nam) przecież ty wreszcie wiesz,
kim od początku JESTEŚ, a nie kim się "stałeś". Otworzyłam (otworzyliśmy)
ci oczy na samego siebie, to bardzo ważne. I wpatruj się w siebie uważnie
dalej. Co tam my, katolicy, nigdy niczego nie znaczyliśmy w twoim życiu
poza jednym - służyliśmy do obwiniania za twoje osobiste życiowe porażki.
Ale teraz już koniec z tym, dalej już SAM bierzesz za swe porażki
odpowiedzialność, prawda? No przecież wyraźnie to wynika z tego, co mówisz.
Tylko czy na pewno przyszedł ich (porażek) koniec? - wątpię... Ale ten
dalszy porażkowy etap już bez mojej (naszej) winy, czyż nie? No bądź
konsekwentny i przyznaj.
Uff.
3-]
--
XL w przelocie z gór na plażę, po kostium wpadłam
|