eTaTa - eChild <e...@p...onet.pl> w artykule
news:9qhjk0$ara$1@news.onet.pl pisze...

> > Pytanie:
>
> to lubię :_0))

Pytać, czy być pytanym?

> Obserwowanie otoczenia + zebrane obserwacje innych. Tworzą i moją
> latarkę i żabę, lecz gdy las mnie otacza, nie Czarkowość mnie
ogranicza,
> lecz bardziej otwiera Maniowość.

Dążność do klasyfikowania, systematyzowania... nauka się na tym opiera.
I autyzm. Czy nauka nie jest aby autystyczna? :)
Obserwować, wyciągać wnioski, chować je w sobie, żeby potem opisać,
pokazać światu?

> Czy muszę nazywać?

Nie. Ale czyż nie prościej nazwać skomplikowane zjawisko jesdnym słowem
czy wyrażeniem, niż trawić cenne sekundy i cenny papier na opisówkę? :)

> Nie! Ale by się "dowiadywać" muszę 'aparat pojęciowy' wytworzyć.

A nie odwrotnie? Dowiadujesz się i dopiero nazywasz? A jeśli nie ma
nazwy - tworzysz ją?

> Sama dobrze wiesz, iż Mój mózg pracuje w sposób werbalny.

Jaki z tego wniosek? :) Wolniej się myśli werbalnie niż konstruktami,
ale dzielenie się myślami najskuteczniej wychodzi 'werbalistom'. :/ Nie
można mieć ciastka i zjeść ciastka. :(

Daga