Data: 2011-04-09 22:46:36
Temat: Re: Polacy zaczęli myśleć.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 09 Apr 2011 15:05:08 +0200, Paulinka napisał(a):
> A
>> to co wymyśla XL to mrzonki.
>
> Otóż to.
http://gospodarka.gazeta.pl/Edukacja_w_finansach/1,1
04207,9361474,Jak_zebrac_na_starosc_pol_miliona.html
"Gdyby ZUS był bankiem
Pracownik, który zarabia ok. 3 224 zł brutto (przeciętne wynagrodzenie w
2010 roku wg GUS), płaci miesięcznie ok. 313 złotych obowiązkowych składek
emerytalnych. Jego pracodawca dorzuca kolejne 510 złotych. Razem daje to
823 złote.
Tymczasem, jak pokazuje symulacja Deutsche Bank PBC, odkładając już 200
złotych miesięcznie, można uzbierać ponad pół miliona złotych. W jaki
sposób?
Jeśli już dzisiaj zainwestujemy w instrument finansowy, którego potencjał
zysku netto wynosiłby 7 proc. rocznie (kapitalizacja miesięczna) i będziemy
odkładać każdego miesiąca z bieżących środków 200 złotych, po 40 latach
wysokość oszczędności może wynieść ponad 500 tys. złotych.
Jak to możliwe? Jak widać na wykresie, chociaż co miesiąc odkładamy tę samą
sumę, oszczędności narastają coraz szybciej. Zawdzięczamy to procentowi
składanemu, który Einstein nazwał największym wynalazkiem ludzkości.
Mechanizm jest prosty. W opisywanym przypadku już po miesiącu doliczana
jest 1/12 rocznych odsetek. W kolejnym okresie otrzymujemy oprocentowanie
od powiększonej sumy. W ten sposób nawet niewielka kwota w miarę upływu
czasu "oblepia się" zyskami."
|