Data: 2011-04-09 22:51:32
Temat: Re: Polacy zaczęli myśleć.
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Z pustego da się nalać tylko na papierze.
I tylko wtedy jeśli znajdzie się Jelenia, który w to uwierzy.
--
CB
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:p0s3gdkmq0aq$.1f4yq27od1ydi.dlg@40tude.net...
http://gospodarka.gazeta.pl/Edukacja_w_finansach/1,1
04207,9361474,Jak_zebrac_na_starosc_pol_miliona.html
>
> "Gdyby ZUS był bankiem
>
> Pracownik, który zarabia ok. 3 224 zł brutto (przeciętne wynagrodzenie w
> 2010 roku wg GUS), płaci miesięcznie ok. 313 złotych obowiązkowych składek
> emerytalnych. Jego pracodawca dorzuca kolejne 510 złotych. Razem daje to
> 823 złote.
>
> Tymczasem, jak pokazuje symulacja Deutsche Bank PBC, odkładając już 200
> złotych miesięcznie, można uzbierać ponad pół miliona złotych. W jaki
> sposób?
>
> Jeśli już dzisiaj zainwestujemy w instrument finansowy, którego potencjał
> zysku netto wynosiłby 7 proc. rocznie (kapitalizacja miesięczna) i będziemy
> odkładać każdego miesiąca z bieżących środków 200 złotych, po 40 latach
> wysokość oszczędności może wynieść ponad 500 tys. złotych.
>
> Jak to możliwe? Jak widać na wykresie, chociaż co miesiąc odkładamy tę samą
> sumę, oszczędności narastają coraz szybciej. Zawdzięczamy to procentowi
> składanemu, który Einstein nazwał największym wynalazkiem ludzkości.
> Mechanizm jest prosty. W opisywanym przypadku już po miesiącu doliczana
> jest 1/12 rocznych odsetek. W kolejnym okresie otrzymujemy oprocentowanie
> od powiększonej sumy. W ten sposób nawet niewielka kwota w miarę upływu
> czasu "oblepia się" zyskami."
|