Data: 2006-06-11 14:13:40
Temat: Re: Poligamia to upośledzenie emocjonalne ?
Od: es_ <es_uomikim@ALA_MA_KOTA.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet wrote:
> Nie, nie twierdze tak.
> Uwazam natomiast faktycznie, ze monogamia jest cecha mentalnosci
> majacej sprawczy/kluczowy/zasadniczy wplyw na wysoki poziom rozwoju
> naszej cywilizacji (czyli tzw "zachodniej").
Nie zgodziłbym się z tak wielką jej rolą, ale nie ważne - każdy ma prawo
do własnych poglądów : )
> calkiem zdegradowana (m.in. IMO homoseksualisci, pedofile, zoofile i
> inni)
> domagajac sie respektowania swoich anachronicznych, atawistycznych
> lub calkiem wynaturzonych wymagan sprowadzajacych sie do uznawania
> swych predyspozycji jako "normalnych, a wrecz mile widzianych".
Wystarczy im "normalnych" - mam na myśli homoseksualistów. Bo są
normalne zdaniem seksuologów, których należy uznać za największe
autorytety w tej kwestii.
> Dla mnie tego rodzaju proby, do jakich zreszta sam naiwnie sie uciekles
> sa przejawem demagogii oraz naduzycia intelektualnego, czyli mowiac
> bez ogrodek: zalosnego klamstwa (a scilej: mataczenia). :)
No cóż... Gdyby mnie to obchodziło to chyba mógłbym nazwać to
pomówieniem, bo nie dopuściłem się "kłamstwa" w tej dyskusji. Ale mało
mnie to obchodzi - po prostu wyraziłem swoje zdanie, a ty swoje.
> Twoje stanowisko opiera sie na demonizowaniu zjawisk, ktore
> funkcjonuja w naszej kulturze marginalnie na zasadzie tzw "mniejszego
> zla", albo jako pejoratywne (w sensie niekorzystne spolecznie).
Żadne mniejsze zło. Nie napisałem ani, że wszyscy są poligamistami, ani,
że wszyscy powinni czy mogą zdradzać żony/mężów, ani nic podobnego...
Napisałem tylko, że istnieje takie zjawisko jak poligamia, jest ona tak
samo normalna jak monogamia i że nie powinniśmy dyskryminować kogoś ze
względu na jego *gamiczność. Tyle.
A co do spraw mających "sprawczy/kluczowy/zasadniczy wplyw na wysoki
poziom rozwoju naszej cywilizacji" to mi się wydaje, że jedną z nich
jest właśnie *tolerancja* i uszanowanie praw mniejszości.
pozdrawiam,
T
--
"Przyjacielu, lepiej nas dobrze wypieprz zamiast prawić nam kazania.
Nawrócić nas nie zdołasz..." Marquis Donatien Alphonse François de Sade
|