Data: 2012-06-07 13:33:54
Temat: Re: Polityka kościoła potępiania prezerwatyw daje efekty. HIV w Polsce. Grozi nam epidemia?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 07 Jun 2012 15:24:16 +0200, Jarek.E napisał(a):
> W dniu 2012-06-07 13:19, Ikselka pisze:
>> Dnia Thu, 07 Jun 2012 08:56:42 +0200, Jarek.E napisał(a):
>>
>>> W dniu 2012-06-07 01:13, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Wed, 6 Jun 2012 14:56:49 -0700 (PDT), Voyager napisał(a):
>>>>
>>>>> Przeczytaj w całości, a nie tak jak chcesz. W afryce Jan Paweł 2
>>>>> dopuścił się ludobójstwa, przez propagandę szkodliwości prezerwatywy
>>>>> zamordował 40 milonów ludzi.
>>>>
>>>> http://www.npr.prolife.pl/prezerwatywa_hiv_aids.htm
>>>>
>>>> "Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że nie jest możliwe większe, niż 40%
>>>> zabezpieczenie przed zakażeniem wirusem HIV u osób stosujących
>>>> prezerwatywę.
>>>>
>>>> Ministerstwo Zdrowia Wielkiej Brytanii szacuje, że ponad 40% osób, które
>>>> zachorowały na AIDS w Wielkiej Brytanii, zaraziło się podczas stosunku z
>>>> prezerwatywą.
>>>>
>>>> Badania niemieckie wykazują, że 100 nosicieli wirusa HIV używających
>>>> prezerwatywy zarazi w ciągu roku ponad 35 kobiet."
>>>
>>> Może niektórym trzeba to narysować? ;)
>>> http://www.domnadziei.org.pl/teksty/Prezerwatywy_i_H
IV-2010.pdf
>>
>> A niektórych retorycznie spytać:
>>
>> ,, Gdybyś wiedział(-ała), że osoba, z którą podejmujesz współżycie płciowe
>> jest zarażona wirusem HIV, zdecydowałbyś(-ałabyś) się na to, mimo
>> zastosowania prezerwatywy?"
>> http://www.grabieniec.pl/pokaz_artykul.php?id_artyku
lu=559
>
> Jeśli pani doktor od chorób dziecięcych wyciąga tak daleko idące wnioski
> z dyfuzji gazów, to aż dziw, że nie wpadła jeszcze na to, że częste
> uprawianie seksu może w wyniku tarcia i sił tnących prowadzić do
> patologicznych zmian w błonie śluzowej :))
> Całe szczęście, że nie słyszała o tzw. 'chorobie wodorowej' butli z
> gazami technicznymi, polegającej na nagłym i niewyjaśnionym zaniku
> wiązań międzycząsteczkowych. Z człowieka stojącego obok takiej butli nie
> byłoby nawet co zmiatać.
> Poza tym to już chyba nie te czasy, w których jakaś pani Jadzia dmuchała
> baloniki sprawdzając czy są szczelne i jakość ich zależała od tego, czy
> pani Jadzi chciało się je dmuchać, czy nie bardzo ;)
Ale mnie w tym momencie interesuje jedynie odpowiedź na postawione
(retorycznie) pytanie. Więc nie kręć.
--
XL
|