krys <w...@n...pl> wrote:
> Pszemol wrote:
>
>> krys <w...@n...pl> wrote:
>>>> No ratowałem Hindusów, schowali się w kościele aby nie być pobici.
>>>> Potem przez resztę pobytu w Krakowie nie wychodzili z hotelu.
>>>> Powinienem się ich o coś pytać?
>>>
>>> Co zrobili, że narazili się na takie szykany. Bo jakoś nie obserwuję
>>> nawet w mojej zabitej dechami dziurze tego, co Ty widzisz zza oceanu.
>>
>>
>> Pochodzą z południa Indii i mają dużo ciemniejszą cerę - wyglądają
>> bardziej na Murzyna niż na Hindusa z filmów Boliwood.
>
> Słabo.
> http://wiadomosci.tvp.pl/27792121/reporter-gw-pomalo
wal-sie-na-czarno
>
>

Widać nie dali się oszukać reporterowi.

Ci studenci z Indii byli autentyczni. Bardzo czarni. Szczupli.
Inteligentni.

Grupa mieszana młodych ludzi, 20-pare latków, dwie kobiety, trzech
mężczyzn.

Śmiali się, wygłupiali, cieszyli, żartowali - szli chodnikiem i byli
wyraźnie szczęśliwi - odróżniali się od zblazowanego tła, ludzi szarych,
naboczonych, niecierpliwych i dlatego bardzo się widać nie spodobali...

Najwyraźniej przekraczali jakiś tam ustawiony w polskich głowach próg
tolerancji...