Data: 2012-02-26 22:42:38
Temat: Re: Polska nie radzi sobie z plag? samob?jstw
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
zażółcony pisze:
> W dniu 2012-02-26 23:31, Paulinka pisze:
>
>> Oj pamiętam jako nieopierzona księgowa, dostałam egzekucję ze SKOKU dla
>> swojego pracownika i ten pracownik za zgodą swojego kredytodawcy, czyli
>> SKOKU zadłużył się w innym miejscu, żeby ich spłacić (lata 2001).
>> Miłosierni jak ta lala. Rozdawali gdzie popadnie (z modlitwą na ustach),
>> a windykowali, jak nie przymierzając włoska mafia ;)
>
> No i nauka z tego taka, że windykator też Stworzenie Boże i może
> żyć i pracować zgodnie z Ewangelią :)
A wiesz, ze jedna babka w tamtych czasach wylądowała w psychiatryku.
SKOK dawał, SKOK rozliczał, ci ludzie w ogóle nie mieli wtedy pojęcia o
tym jak sobie radzić z kredytami.
Nobliwa bibliotekarka lubiła sobie pożyć, wzięła kredyt w SKOKU, udupiła
się tak, że z jej śmiesznej skądinąd pensji nie zostawało na waciki.
Zaczęła zatem kraść i skończyło się prokuratorem i wariactwem.
A fajna babka była. Mam ogląd zjawiska na przestrzeni przynajmniej 10
lat. SKOKi to wyjątkowo obrzydliwe instytucje, bo mamią prostych ludzi.
--
Paulinka
|