« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2005-09-28 10:38:37
Temat: Re: Polski koszyk> A według mnie najlepsze są śliwki w czekoladzie firmy DOBOSZ z Trzebieży
k.
> Szczecina. Po prostu suszone (niękkie) śliwki w czekoladzie. Bez tego
> słodkiego paskudnego kremu w środku.
ooo, dobrze wiedzieć, ciekawe tylko czy są w miarę łatwo dostępne czy nie
bardzo...
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2005-09-28 20:10:48
Temat: Re: Polski koszyk
Użytkownik "BasiaBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:dhbl6s$bja$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Gusiek napisał:
>
> > A kruffki? ;))) Była mowa o krówkach?
>
> Chyba nie było. Jednak ztcw, to nie ma być koszyk "kultowe smakołyki w
> PRLu", a coś, co posmakuje Niemcom. I będzie ładnie wyglądać.
Krówki som dobre ;))) I moim znajomym Niemcom smakowały :) Dziwna ta Twoja
odpowiedź...
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2005-09-28 20:18:16
Temat: Re: Polski koszykUżytkownik Gusiek napisał:
> Krówki som dobre ;))) I moim znajomym Niemcom smakowały :) Dziwna ta Twoja
> odpowiedź...
:)
Krówki lubię. Ale jednak w prestiżowym koszyku nie dawałabym ich.
--
pa, BBjk, dziwna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2005-09-29 05:56:32
Temat: Re: Polski koszykBasia <b...@o...pl> napisał(a):
> ciekawe tylko czy są w miarę łatwo dostępne czy nie bardzo...
>
W Szczecinie jak najbardziej - na jesnym z targowisk jest firmowy sklepik.
Ciekawe, że 2 mniejsze opakowania (razem) kosztują taniej, niż jedno duże.
Jeśli nie znajdziesz w pobliżu, mogę Ci przesłać. Cena nie wygórowana - 6,50
za opakowanie 0,5 kg.
Ale na przykład morele w czekoaldzie tej firmy to już nie to: owoce batrziej
twarde, z w środku właśnei taki słodki krem.
Pozdrawiam - Gośka
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2005-09-29 13:55:13
Temat: Re: Polski koszyk
Użytkownik "BasiaBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:dhetq4$447$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Gusiek napisał:
>
> > Krówki som dobre ;))) I moim znajomym Niemcom smakowały :) Dziwna ta
Twoja
> > odpowiedź...
>
> :)
> Krówki lubię. Ale jednak w prestiżowym koszyku nie dawałabym ich.
Nie wywnioskowałam, ze ma być prestiżowy ;)
Pozdrawiam, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2005-09-30 11:27:26
Temat: Re: Polski koszykKrysia Thompson schrieb:
>
>
> Torcik wedlowski w pudelku sercowym - pudelko sie przyda
> zdecydowanie :))
> Michalki, raczki, malagi i kasztanki.
> a wszystko na talerzu kaszubskim. Ktory moze byc w koszyku :)))
> co do wedlin to nie wiem, ale ja, za kazdym razem jak jestem w PL
> (juz 6 razy w tym roku) to kupuje petko (pentko) kabanosow
> podsuszanych...nie wiem, czy marynaty polskie roznia sie bardzo
> od niemieckich...moze gruszki/sliwki w occie?
> I jeszcze male dwojaki.....
>
> wszystko razem chaotyczne, ale moze sluzyc jako punkt wyjscia do
> myslenia
>
> Pierz
> K.T. - starannie opakowana
A wiesz, kto najbardziej cieszy sie z polskich slodyczy? Przesiedlency z
Rosji. Mimo, ze maja wlasne sklepy, organizuja wycieczki za Odre na
zakupy. Moja sasiadka ma zawsze polskie cukierki, bo jej systematycznie
dowoza. Tymi Michalkami to sie rzeczywiscie niektorzy Niemcy w Polsce
zajadali i kupowali kilogramami. Wciagam na liste i dziekuje.
Irek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2005-09-30 11:28:52
Temat: Re: Polski koszykMarek W. schrieb:
>
> "Śliwka Nałęczowska" sie to nazywa producent Solidarność z Lublina
>
> Marek
>
Juz z samego slowa "Solidarnosc" beda zadowoleni. Biore te sliwki i
dziekuje.
Irek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2005-09-30 11:32:09
Temat: Re: Polski koszykJerzyN schrieb:
> Ireneusz P. Zablocki napisał(a):
>
>> Szkoda, ze nie ma juz malych Chopinow. Te byly zawsze mile widziane.
>> Malo obdarowani prosili o wiecej.
>
>
> Są [wczoraj widziałem] i nawet 6-cio litrowego też dostaniesz.
Ale do Warszawy pewnie nie dojade a we Wrocku dawno juz nie widzialem. A
ten 6 litrowy to byloby cos na moje urodziny. Musze sobie zapamietac, ze
cos takiego jest.
>
>> Sliwki w czekoladzie? Jakie sa dobre? Sporo pewnie zalezy od jakosci
>> czekolady. [...]
>
>
> Najlepsze [wg mnie] robi Sp. Solidarność z Lublina.
> pozdr. Jerzy
Skoro i Ty chwalisz, to innych nie bede kupowal.
Irek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2005-09-30 11:36:26
Temat: Re: Polski koszykpablo_wawa schrieb:
> Niemcy lubią piwo więc może coś z piw. Nie mam oczywiście na
> myśli tyskie itp. Tylko coś wyjątkowego np. Browar Czarnków (jedyny
> państwowy browar w polsce) - szczególnie NOTECKIE CIEMNE MOCNE EIRE.
> Albo coś z jakiegoś mini browaru - w wawie jest nowy pub nazywa się
> chyba Browarmia (czy jakoś tak) i sami warzą tam piwa. Podobno
> oprócz kuflowego można kupić w takiej tradycyjnej zamykanej
> butelce... ponoć znakomte - ja jeszcze nie piłem.
>
>
> Pozdrawiam
>
Mam sasiada, ktory uwielbia Warke Strong. Systematycznie go zaopatruje.
Mysle ze takie male butelki 0.33 beda do calosci pasowac. Co do twoich
propozycji, to pewnie wszystkiego nie zdobede, bo bede telepal sie tylko
po Dolnym Slasku ale moze kiedys jak bez obstawy przyjade i najade
Mazowsze, to zaczne szukac takich rzadkich specjalow. Dziekuje.
Irek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2005-09-30 11:38:05
Temat: Re: Polski koszykMagdalena W. schrieb:
> Uzytkownik "Ireneusz P. Zablocki" <i...@t...de> napisal w
>
> Sprawdzilam przy okazji zakupów - firma z miejscowosci Brusy, "Nasza chata",
> sa male sloiczki prawdziwków/borowików i wieksze podgrzybków. Z
> ciemnozielona nakretka, latwo rozpoznac. W moim osiedlowym Intermarche, wiec
> zapewne gdzie indziej w tej samej sieci tez sa. A te grzybki kupowalam nie
> raz, naprawde smaczne. Sloiki tez dosc estetycznie sie prezentuja.
>
> Pozdrawiam
> Magdalena
>
Intermarche mam chyba w Dzierzoniowie, wiec i pare sloikow zapakujemy.
Irek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |