Data: 2003-08-11 21:54:43
Temat: Re: Polszczyzna w necie
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"miGlanz" <m...@p...fm> wrote in message
news:20030811204031.GA520@klimek.tebo.chelm.pl...
. Czy zdajesz sobie sprawę jak niewielki stopień
> populacji... etc. etc....
Ty masz chyba jakas obsesje z ta statystyka!
Jestemy na psp, mam wrazenie,ze dla wiekszosci tutejszej populacji
ortografia, choc moze nie jest sprawa pierwszej wagi ( ale i Amnesiak nie
tak stawial swoje pytanie!) jest wazna. Malo tego - zdaje sie,ze jest wazna
i na wielu innych grupach SKORO LUDZIE NAJCZESCIEJ STARAJA SIE JEJ
PRZESTRZEGAC.
Ale "tylko dlatego" ze inni staraja sie,to przeciez nie musi byc
wystarczajaca motywacja do dezaprobaty dla bezmyslnego obalania pozytecznych
obyczajow. Sa wiec inne:
1- zawsze, kiedy piszesz, cwiczysz pisanie. Dluzej uprawiane niechlujstwo
prowadzi do powaznego oslabienia zdolnosci pisania poprawnego, tak jak
dluzszy pobyt w lozku oslabia miesnie.
2- dzisiejszych czasach, ta zdolnosc jest BARDZO WAZNA. Wiekszosc
najwazniejszych spraw w zyciu zalatwiasz p i s e m n i e. Coraz czesciej z
klientem i jako klient poslugujesz sie pismem ( pisze z kraju o najsilniej
rozwinietym necie - wiem CO pisze!). Piszesz do szefow, piszesz do banku,
piszesz do sadu, do urzedu etc. etc.
3- oslabienie zdolnosci pisania powaznie oslabi twoja pozycje na rynku
pracy,badz szanse pomyslnego zalatwienia spraw, ktore pisemnie bedziesz
zalatwial.
Zgadzasz sie?
Kaska
P.S. Ja wcale jeszcze nie skonczylam!;)
|