Data: 2002-10-04 04:10:40
Temat: Re: Pomozcie (fobia, orgazm, masturbacja)
Od: "Uysy" <n...@m...maila>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Masoneczka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ani10s$30i$1@news.onet.pl...
> Z psychologicznego punktu widzenia należy zastanowić się skąd wynika
> frustracja tego pana, bo mniemam, że nie z powodu niewiedzy o technikach
> miłosnych :)
>
> Masoneczka
zfrusrtowane sa obie strony, moja partnerka przejmuje sie faktem ze
uprawiajac masturbacje nie potrafi teraz "normalnie" osiagnac orgazmu, a
mnie stresuje to ze widze to jej niezadowolenie, (a w koncu jestem facetem)
i chcialbym widziec jak sprawiam jej przyjemnosc (taka moja natura). Tym
czasem nie mam poczucia ze zapewnilem rozkosz mojej ukochanej osobie. Czasem
juz probowalem nie zwracac na to uwagi (nie przejmowac sie tym) ale to chyba
za gleboko we mnie siedzi.
Technika stymulacji lechtaczki podczas stosunku tez sie nie sprawdza
P.S.
przyszedl mi go glowy pomysl ze moze gdybym zachecil partnerke do
masturbowania sie podczas stosunku, a potem stopniowo bysmy zaprzestawali
tych praktyk to moze by to w czyms pomoglo. Ale zaraz potem pomyslalem ze to
dalej by ja utwierdzalo w tym "przyzwyczajeniu" albo z uwagi na fakt ze
naprawde sie tego bardzo wstydzi popadla by w jakas nerwice albo jeszcze cos
gorszego.
co o tym myslicie ?
P.S 2
i tak pojdziemy do seksuologa, ale chcialbym uslyszec wasze opinie. Moze
dojde z partnerka do jakichs bardziej konstruktywnych wnioskow
Uysy
|