Data: 2023-01-01 10:57:23
Temat: Re: Pompy ciepła ?
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 31.12.2022 o 19:06, XL pisze:
> Kviat wrote:
>> W dniu 29.12.2022 o 11:13, XL pisze:
>>
>>> gdy przyjdą braki prądu. Jaka WTEDY będzie ,,wydajność"
>>> tego cudu, cvietia?
>>> LOL
>>
>> To założą sobie panele solarne i będą magazynować prąd w bateriach po
>> samochodach elektrycznych.
>
> Zwłaszcza w okresie najbardziej prądożernym, czyli podczas najgłębszej
> zimy, gdy dzień jest najkrótszy, a słońce położone najniżej nad horyzontem
> i nakrócej świeci oraz kiedy jest najmniej dni słonecznych, nałapią tego
> prądu po kokardę - ogrzeją domy i oświetlą, aż do imentu ?
To sobie dodatkowo generator z wiatru postawią.
A po za tym jak zwykle bladego pojęcia nie masz o czym piszesz.
Po pierwsze sprawność paneli rośnie wraz ze spadkiem temperatury.
Po drugie, jeżeli planujesz całkowite odłączenie od sieci energetycznej,
to tak projektujesz instalację i magazyn energii żeby wystarczało... i
na lato i na zimę.
Serio, to można wyliczyć.
I dodatkowo cię zaskoczę, że rozwój tej technologi nie stoi w miejscu.
>> A ty dalej będziesz ogrzewać dom paląc opony pod fajerkami.
>
> Owszem, ale opony to wizja ostateczna.
No. To tak jak tych, którzy mają/założą instalację.
> Ja bowiem mam najlepszą baterię,
> jaką można mieć, która od 40 lat gromadzi energię słoneczną i nie traci
> pojemności - jest to hektar własnego, dziś 40letniego, lasu przy domu,
No. To jak ty już wytniesz swój las i zaczniesz palić oponami, to ludzie
z instalacją będą dopiero się nad tym zastanawiać, czy już zacząć
wycinać, czy jeszcze poczekać i tylko ograniczyć pranie i zmywanie w
zmywarkach i nadal cieszyć się własnym lasem.
> który w razie godziny X przepuszczę przez komin z wspaniałym efektem
> grzewczym, a jeszcze i ugotuję na nim strawę, bez prądu, choćby w
> najgorszym kryzysie.
A oni ugotują z prądem i nie będą musieli wcinać zupy o smaku palonych opon.
> Zresztą przecież robię to od okolo 30 lat, przez 6 mcy
> w roku, od października do kwietnia, więc mam to dobrze przećwiczone.
Smacznego.
O gustach ponoć się nie dyskutuje.
??? ????? fiutinowska onuco.
I nie wracaj
Piotr
|