Ponownie Roundup

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 20

1. Data: 2003-07-19 16:29:23

Temat: Ponownie Roundup
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hejka. Aktywnym składnikiem preparatu Roundup jest glifosat. Mechanizm
działania tego związku polega na blokowaniu aktywności syntazy kwasu
5-enolopirogrono-3-fosfoszikimowego - enzymu uczestniczącego w biosyntezie
aminokwasów aromatycznych.
Ponieważ organizmy zwierząt i człowieka nie są zdolne do syntezy
aminokwasów aromatycznych i nie zawierają miejsc wiążących glifosat, jego
stosowanie nie zagraża ich zdrowiu i życiu. Roundup ulega również szybkiej
degradacji w glebie. :-)
Pozdrawiam burzowo Ja...cki

P.S. Kto to są ekofile? ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-07-24 18:32:41

Temat: Re: Ponownie Roundup
Od: McZapkie <M...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dirko popelnil byl nastepujacy tekst:

: Poniewa? organizmy zwierz?t i cz?owieka nie s? zdolne do syntezy
: aminokwas?w aromatycznych i nie zawieraj? miejsc wi???cych glifosat, jego
: stosowanie nie zagra?a ich zdrowiu i ?yciu. Roundup ulega r?wnie? szybkiej
: degradacji w glebie. :-)

Niemniej pisze ze rybkom umiarkownie szkodzi.
A przy okazji - ciekawe czemu skrzyp jest odporny.

: P.S. Kto to s? ekofile? ;-)

Moze jakies zielone porosty? ;-)

MC

--
http://www.kolej.pl/~mczapkie
Anti-spam fake address, glue 'o' to k_lej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-07-24 22:44:34

Temat: Odp: Ponownie Roundup
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik McZapkie <M...@k...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bfp8o9$f5h$...@g...uci.agh.edu.pl...
> Dirko popelnil byl nastepujacy tekst:
>
> : Poniewa? organizmy zwierz?t i cz?owieka nie s? zdolne do syntezy
> : aminokwas?w aromatycznych i nie zawieraj? miejsc wi???cych glifosat,
jego
> : stosowanie nie zagra?a ich zdrowiu i ?yciu. Roundup ulega r?wnie?
szybkiej
> : degradacji w glebie. :-)

Nie dajcie się zwieść gazetowym i marketingowym banałom.
Jeśli organizm nie wiąże określonego związku, to nie znaczy, że organizm nie
podejmuje prób rozkładu - a wydalić też jakoś musi...
Podobnie jest z "azbestem" itp. - nie rozkładalny w żywym organiźmie, a
pośrednio jest powodem nowotworów złośliwych - wcześniej, czy później -
zależy od organizmu.

Pozdrawiam
p...@r...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-07-25 08:49:53

Temat: Re: Ponownie Roundup
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:bfponi$cae$2@nemesis.news.tpi.pl Piotr Siciarski
<p...@r...pl> napisał(a):
>
> Nie dajcie się zwieść gazetowym i marketingowym banałom.
>
Hejka. Na jakiej podstawie twierdzisz, że to gazetowe i marketingowe
banały?
Ze złości mąci Ci się w głowie i zaczynasz się zachowywać jak troll. Jak
do tej pory, te Twoje rzekomo naukowe poglądy okazały się w większości
nieprawdziwe lub rzadziej dalekie od precyzji, tak niezbędnej w działalności
badawczej. Brak Ci podstaw naukowych, a udajesz jedynego depozytariusza
wszechwiedzy i próbujesz tworzyć teorie, które powalą świat na kolana (ze
śmiechu).
Mechanizmy działania fitocydalnego herbicydów z grupy fosfonianów można
znaleźć w: J. Kochman, W. Węgorek "Ochrona Roślin" wyd. V, Plantpress Kraków
1997, str.103 natomiast moja informacja w tym wątku o Roundupie pochodzi z:
J. Kopcewicz, St. Lewak "Fizjologia Roślin" PWN W-wa 2002, str. 731.
Pozdrawiam książkowo Ja...cki
P.S. "Nie pomogą doktoraty, gdy osobnik chamowaty". ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-07-25 21:29:30

Temat: Odp: Ponownie Roundup
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Dirko <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:
> Hejka. Na jakiej podstawie twierdzisz, że to gazetowe i marketingowe
> banały?

:-)Po egzaminie z patofizjologii człowieka:-) i obejrzeniu na żywo nowotworu
wątroby:-)

> Ze złości mąci Ci się w głowie i zaczynasz się zachowywać jak troll.
Jak
> do tej pory, te Twoje rzekomo naukowe poglądy okazały się w większości
> nieprawdziwe lub rzadziej dalekie od precyzji, tak niezbędnej w
działalności
> badawczej. Brak Ci podstaw naukowych, a udajesz jedynego depozytariusza
> wszechwiedzy i próbujesz tworzyć teorie, które powalą świat na kolana (ze
> śmiechu).

:-)No tak, oczywiście masz rację:-)
Z tym, że ja się nie złoszczę:-)

> Mechanizmy działania fitocydalnego herbicydów z grupy fosfonianów
można
> znaleźć w: J. Kochman, W. Węgorek "Ochrona Roślin" wyd. V, Plantpress
Kraków
> 1997, str.103 natomiast moja informacja w tym wątku o Roundupie pochodzi
z:
> J. Kopcewicz, St. Lewak "Fizjologia Roślin" PWN W-wa 2002, str. 731.

Na pewno 731? Może popatrz na 730 i 732?

> P.S. "Nie pomogą doktoraty, gdy osobnik chamowaty". ;-)

Też się zgadzam.
Zauważam, że dość często zarzucasz chamstwo innym:-) (np mnie, czy
przedwczoraj jakiemuś producentowi betonowych ozdóbek), czyli musisz mieć
znajomość chamstwa w małym palcu?:)

Pozdrawiam
p...@r...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-10-29 16:03:19

Temat: Re: Ponownie Roundup
Od: "Marcin Karpiński" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Odpowiedź spóźniona, ale musiałem zareagować ;)

Użytkownik "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> napisał w wiadomości
news:bfs90a$edj$6@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Dirko <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:
> > Hejka. Na jakiej podstawie twierdzisz, że to gazetowe i marketingowe
> > banały?
>
> :-)Po egzaminie z patofizjologii człowieka:-) i obejrzeniu na żywo
nowotworu
> wątroby:-)

Więc, na podstawie wykładów/ćwiczeń/wiadomości z jednego tylko przedmiotu
stwierdzasz, że ro randap jest winny wszystkim nowotworom????

A udowodnisz mi, że to np jakiś składnik mleka nie zawinił?
A może poczytasz jakąś fachową literaturę o przyczynach nowotworów?

A jeżeli już chcesz wyeliminować wszystkie czynniki, które mogą być
szkodliwe, proszę bardzo: namawiaj wszystkich, aby wogóle nic nie jedli
(niedawno było głośno w mediach o "niejedzeniu", kilku po tym trafiło do
szpitala). Dlaczego masz nic nie jeść? To proste: w literaturze i prasie
fachowej znajdziesz dowody na to, że większość roślinek "niepryskanych" jest
opanowana przez bakterie lub owady, które wydzielają mniej lub bardziej
toksyczne substancje.O ich szkodliwości może dowiesz z jakiejś książki do
toksykologii medycznej. Porównaj potem ich toksyczność/szkodliwość z
randapopodobnymi środkami...i co?

To, że najczęściej toksyny wydzielane przez szkodniki mają bardziej
destrukcyjny wpływ na organim.Tyle fktów ;)

I inny argument, jak to powiedział mój wykładowca z mikrobiologii rolniczej:
lepiej truć się tym, co znamy, niż to, czego nie znamy. Przecież są
prowadzone badania nad wpływem różnych środków na organizmy, o badaniu
wpływu toksyn bakterii na organizm ludzki nie słyszałem...

>
> > Ze złości mąci Ci się w głowie i zaczynasz się zachowywać jak troll.
> Jak
> > do tej pory, te Twoje rzekomo naukowe poglądy okazały się w większości
> > nieprawdziwe lub rzadziej dalekie od precyzji, tak niezbędnej w
> działalności
> > badawczej. Brak Ci podstaw naukowych, a udajesz jedynego depozytariusza
> > wszechwiedzy i próbujesz tworzyć teorie, które powalą świat na kolana
(ze
> > śmiechu).
>
> :-)No tak, oczywiście masz rację:-)
> Z tym, że ja się nie złoszczę:-)

Dobrze, że chociaż przyznałeś rację przedmówcy co do Twojej wiedzy naukowej.
Sam zauważyłem w rozmowach, że przeciwnicy środków ochrony roślin ani nie
wiedzą za dużo o ich sposobie działania, ani o szkodnikach. Taki woli zjeść
spleśniałe jabłko niż jabłko bez pleśni, ale spryskane. I na nic zdają się
tłumaczenia, że były prowadzone badania, że okres karencji...

>
> > Mechanizmy działania fitocydalnego herbicydów z grupy fosfonianów
> można
> > znaleźć w: J. Kochman, W. Węgorek "Ochrona Roślin" wyd. V, Plantpress
> Kraków
> > 1997, str.103 natomiast moja informacja w tym wątku o Roundupie pochodzi
> z:
> > J. Kopcewicz, St. Lewak "Fizjologia Roślin" PWN W-wa 2002, str. 731.
>
> Na pewno 731? Może popatrz na 730 i 732?

\A może podasz coć ze stron 730 i 732 co byłoby argumentem przeciwko
stosowaniu randapu?Bo rzeczywiście zachowujesz się (szczególnie 2 wersety
wyżej) jak troll...

>
> > P.S. "Nie pomogą doktoraty, gdy osobnik chamowaty". ;-)
>
> Też się zgadzam.
> Zauważam, że dość często zarzucasz chamstwo innym:-) (np mnie, czy
> przedwczoraj jakiemuś producentowi betonowych ozdóbek), czyli musisz mieć
> znajomość chamstwa w małym palcu?:)

zamiast pisać o zachowaniu się kogoś napisz jakiś argument popartami
faktami, który poprze Twoje zdanie. OK, napisałeś że widziałeś nowotwora na
wątrobie. Przedstaw na grupie wyniki badań które jednoznacznie wskażą, że to
śtodki ochrony roślin zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia nowotworu.
Bo Twój tekst można traktować równie poważnie, jakby ktoś na *.sex napisał
że seks szkodzi, bo widział nowotwór na wątrobie....
>
> Pozdrawiam
> p...@r...pl
>
>

Również pozdrawiam, Marcin.

--
Odpowiadając prywatnie usuń "carpio-" z mojego adresu.
Filozofia, moje poglądy---> www.karpisiu.republika.pl [last update:
03-X-2003]
Soft dla rolnictwa, badania i doświadczenia---> już niedługo ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-10-29 19:23:11

Temat: Re: Ponownie Roundup
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Sam zauważyłem w rozmowach, że przeciwnicy środków ochrony roślin ani nie
> wiedzą za dużo o ich sposobie działania, ani o szkodnikach.

Oj, nie wiedzą:-(((

> > > P.S. "Nie pomogą doktoraty, gdy osobnik chamowaty". ;-)

Dirko wracaj na grupę !
Czekamy !

> Również pozdrawiam, Marcin.

Pozdrawia boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-10-30 13:58:11

Temat: Re: Ponownie Roundup
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Marcin Karpiński" <c...@o...pl> wrote in message news:bnosse$s1p$2@atl
antis.news.tpi.pl...
>
> To, że najczęściej toksyny wydzielane przez szkodniki mają bardziej
> destrukcyjny wpływ na organim.Tyle faktów ;)

Faktow???????

> I inny argument, jak to powiedział mój wykładowca z mikrobiologii rolniczej:
> lepiej truć się tym, co znamy, niż to, czego nie znamy. Przecież są
> prowadzone badania nad wpływem różnych środków na organizmy, o badaniu
> wpływu toksyn bakterii na organizm ludzki nie słyszałem...

Rzecz polega na tym, ze wplyw toksyn bakterii ludzkosc zna od tysiacleci,
choc niekoniecznie dzieki formalnym badaniom naukowym. A wplyw srodkow
chemicznych moze ujawnic sie, kiedy bedzie juz za pozno.

Poza tym co sa warte badania szkodliwosci srodkow sponsorowane przez
producentow tychze srodkow?

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-10-31 07:39:41

Temat: Re: Ponownie Roundup
Od: "GabiS" <s...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> "Marcin Karpiński" <c...@o...pl> wrote in message
news:bnosse$s1p$2@atl

Przecież są
> > prowadzone badania nad wpływem różnych środków na organizmy, o badaniu
> > wpływu toksyn bakterii na organizm ludzki nie słyszałem...

A ja słyszałam, kolega w Instytucie zrobił na ten temat pracę magisterską.
najogólniej o wpływie toksyn bakterii powodujących próchnicę na organizm
człowieka. Przy okazji sam pad ofiarą ich działania. Ponoć cięęęęężkie
przeżycie... Raczej dziwiłabym się czego to jeszcze ludzie nie badają (patrz
np. Ig noble...), tylko nie wszyscy o tym słyszeli:-)
Gabi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-10-31 08:23:57

Temat: Re: Ponownie Roundup
Od: "Jerzy Nowak" <w...@g...WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marcin Karpiński <c...@o...pl> napisał(a):
> Odpowiedź spóźniona, ale musiałem zareagować ;)
[...]
> A może poczytasz jakąś fachową literaturę o przyczynach nowotworów?

A nie możesz - skoro wiesz - sam je wymienić?
;-)

> A jeżeli już chcesz wyeliminować wszystkie czynniki, które mogą być
> szkodliwe, proszę bardzo: namawiaj wszystkich, aby wogóle nic nie jedli
> (niedawno było głośno w mediach o "niejedzeniu", kilku po tym trafiło do
> szpitala).

Najwyraźniej nie przeczytali dokładnie "instrukcji obsługi"
Słyszałes o bretharianach?
niejedzenie.pl/niejedzacy.html
;-)))

> Dlaczego masz nic nie jeść?

cyt.:
Stawianie sobie za cel tylko rezygnację z jedzenia, tylko przystosowanie organizmu
do życia bez potrzeby materialnego odżywiania się, jest, delikatnie mówiąc, niemądre.

http://www.cud.note.pl/article.php?article_id=28

> To proste: w literaturze i prasie
[...]
> To, że najczęściej toksyny wydzielane przez szkodniki mają bardziej
> destrukcyjny wpływ na organim.Tyle fktów ;)

:-))))))))))))))))

> I inny argument, jak to powiedział mój wykładowca z mikrobiologii rolniczej:
> lepiej truć się tym, co znamy, niż to, czego nie znamy.[...]

Zgłoś się do niego na królika doświadczalnego.
;-)))

[...]
> Sam zauważyłem w rozmowach, że przeciwnicy środków ochrony roślin ani nie
> wiedzą za dużo o ich sposobie działania, ani o szkodnikach. Taki woli zjeść
> spleśniałe jabłko niż jabłko bez pleśni, ale spryskane. I na nic zdają się
> tłumaczenia, że były prowadzone badania, że okres karencji...

Ty też niewiele wiesz o przeciwnikach i nie uogólniaj, że "środków ochrony roślin"
bo to nie jest prawdą, chodzi o wybrane środki i ich nieumiejetne stosowanie.
Na trucizny wystepujące naturalnie w przyrodzie jakos dziwnym trafem jestem
uodporniony, a na ludzką głupotę - jeszcze nie.
Znam wielu szajbusów, którzy pryskają bez opamietania i nie raczą o tym
poinformować innych, idź do sklepu i sprawdź sam czy na jakimkolwiek
produkcie jest napisane czym był potraktowany.
A nie powinno być? Moim zdaniem tak.
A śpleśniałych jabłek i innych roślin nie polecam, i nie wmawiaj nikomu,
że są zdrowe bo to bzdura, jest dokładnie odwrotnie.
Natomiast chetnie zjem pyszne jabłuszko ale z robakiem w środku.
A wiesz dlaczego?
;-)

[...]
> Bo Twój tekst można traktować równie poważnie, jakby ktoś na *.sex napisał
> że seks szkodzi, bo widział nowotwór na wątrobie....

> Soft dla rolnictwa, badania i doświadczenia---> już niedługo ;)

Pochwalisz się jak już będzie?
Chętnie poczytam.
:-)
pozdr. Jerzy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/