Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!goblin2!goblin.stu.neva.ru!xlned.com!feeder1.xlned.com!newsreader4.net
cologne.de!news.netcologne.de!feeder2.cambriumusenet.nl!feed.tweaknews.nl!postn
ews.google.com!e42g2000yqa.googlegroups.com!not-for-mail
From: Nemezis <s...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Popęd seksualny a uczucie obrzydzenia - dwie,pierwotne siły stojące w
sprzeczności (było: co tak nudno)
Date: Mon, 23 Apr 2012 12:13:38 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 241
Message-ID: <1...@e...googlegroups.com>
References: <jm97k1$gou$1@inews.gazeta.pl>
<1...@l...googlegroups.com>
<jn1nh5$t67$1@news.task.gda.pl>
<4...@l...googlegroups.com>
<d...@3...googlegroups.com>
<e...@c...googlegroups.com>
<0...@r...googlegroups.com>
<b...@z...googlegroups.com>
<5...@f...googlegroups.com>
<f...@l...googlegroups.com>
<1...@u...googlegroups.com>
<1skc0799q0k27$.127azhmpsdo9f$.dlg@40tude.net>
<2...@e...googlegroups.com>
<17w1qhc2806x5.1tel0788jlvvu$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: 65.255.37.165
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1335208418 20791 127.0.0.1 (23 Apr 2012 19:13:38 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Mon, 23 Apr 2012 19:13:38 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: e42g2000yqa.googlegroups.com; posting-host=65.255.37.165;
posting-account=teC2YQoAAAAZN05u4G3GCZPXcOhpjJci
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: SAMSUNG-SGH-i900/1.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows CE; PPC)/UC
Browser7.8.0.95,gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:633399
Ukryj nagłówki
Ikselka napisał(a):
> Dnia Sun, 22 Apr 2012 18:59:00 -0700 (PDT), Nemezis napisaďż˝(a):
>
> > Ikselka napisaďż˝(a):
> >> Dnia Sun, 22 Apr 2012 17:30:55 -0700 (PDT), Nemezis napisaďż˝(a):
> >>
> >>> Ikselka napisaďż˝(a):
> >>>> On 23 Kwi, 01:39, Nemezis <s...@g...com> wrote:
> >>>>> Ikselka napisaďż˝(a):
> >>>>>
> >>>>>
> >>>>>
> >>>>> > On 23 Kwi, 00:33, Nemezis <s...@g...com> wrote:
> >>>>> > > Ikselka napisaďż˝(a):
> >>>>>
> >>>>> > > > On 22 Kwi, 23:27, Nemezis <s...@g...com> wrote:
> >>>>> > > > > Ikselka napisaďż˝(a):
> >>>>>
> >>>>> > > > > > On 22 Kwi, 21:52, za��cony <r...@c...pl> wrote:
> >>>>> > > > > > > W dniu 2012-04-22 21:47, Ikselka pisze:
> >>>>>
> >>>>> > > > > > > > On 22 Kwi, 21:20, za��cony<r...@c...pl>
�wrote:
> >>>>> > > > > > > >> W dniu 2012-04-22 21:02, Ikselka pisze:
> >>>>>
> >>>>> > > > > > > >>> On 22 Kwi, 20:36, glob<n...@g...com> � �wrote:
> >>>>> > > > > > > >>>> za��cony napisa�(a):
> >>>>>
> >>>>> > > > > > > >>>>> W dniu 2012-04-22 18:24, Ikselka pisze:
> >>>>>
> >>>>> > > > > > > >>>>>>>>>> Mo�na poczw�rnie z jednym.
> >>>>>
> >>>>> > > > > > > >>>>>>>>> Kolejna kreacjonistka :)
> >>>>>
> >>>>> > > > > > > >>>>>>>> Kolejny, kt�remu nie wysz�o i w zwi�zku z tym
podajesz w w�tpliwo��
> >>>>> > > > > > > >>>>>>>> to, co wysz�o mnie? Zasada "milionufff m�h"
rz�dzi?
> >>>>>
> >>>>> > > > > > > >>>>>>> Znowu m�wisz do mnie jako� niejasno. Ja poprosz�
konkretnie
> >>>>> > > > > > > >>>>>>> nazwďż˝ tej pozycji !
> >>>>>
> >>>>> > > > > > > >>>>>>> --
> >>>>> > > > > > > >>>>>>> Redi, zaseksintrygowany
> >>>>>
> >>>>> > > > > > > >>>>>> Kreacjonistk� prosz� uja�ni�.
> >>>>>
> >>>>> > > > > > > >>>>> Kiedy ja siem wstydzem powiedzieďż˝,
> >>>>> > > > > > > >>>>> o czem pomy�le� si� niem wstydzi�.
> >>>>>
> >>>>> > > > > > > >>>> Ale to jest w�a�nie najciekawsze . Ikselcia nie ma
okazji na romans
> >>>>> > > > > > > >>>> wi�c umacnia si� w przekonaniu wierno�ci
ma��e�skiej, a przyda�by jej
> >>>>> > > > > > > >>>> siďż˝ jakiďż˝ zdrowy romans.:)
> >>>>>
> >>>>> > > > > > > >>> Akurat okazji i propozycji romans�w mia�am i mam sporo.
Wi�c pud�o.
> >>>>>
> >>>>> > > > > > > >> A ja jestem przekonany, �e nawet jak ju� b�dziesz
le�e�
> >>>>> > > > > > > >> w grobie, to starszy s�siad si� o�ywi i puk, puk
> >>>>> > > > > > > >> o p�nocy, dzie� dobry, gadka-szmatka :)
> >>>>>
> >>>>> > > > > > > > A ja nie jestem przekonana.
> >>>>>
> >>>>> > > > > > > A to przepraszam, zajrzďż˝ innďż˝ porďż˝.
> >>>>> > > > > > > K�aniam si� i mi�ej nocy �ycz�.
> >>>>> > > > > > > (i nieznaczny ruch r�ki w kierunku kapelusza
> >>>>> > > > > > > - tyle, na ile trumna pozwala)
> >>>>>
> >>>>> > > > > > No widzisz, i z romansu nici. Kosza dosta�e�...
> >>>>>
> >>>>> > > > > Za szybko zrezygnowa�, jeszcze dwie minuty i by�aby� jego, a
teraz
> >>>>> > > > > narzekasz �e g�upi, �e ci nie da� doko�czy� wypowiedzi i
odszedďż˝.
> >>>>>
> >>>>> > > > No widzisz. Jak Ci si� wszystko w g��wce uk�ada.
> >>>>>
> >>>>> > > Bo to twoja troch� wina, trzeba m�czy�nie pom�c, �e jeste�
> >>>>> > > zdecydowana na " mocne " wra�enia , on nie czyta w my�lach i
> >>>>> > > naprzyk�ad mo�esz mu jego r�ke na swoich w�osach po�o�y�, i
odwracaj�c
> >>>>> > > sie zalotnie klepn�� si� w po�ladek, wi�c jak m�czyzna
trzyma�by w
> >>>>> > > gar�ci twoje w�osy i zobaczy� bed�c za tob� jak klepiesz si�
> >>>>> > > zach�caj�co w po�ladek___ju� by wiedzia� co ma robi�.:)
> >>>>>
> >>>>> > Juďż˝ ty mnie nie ucz, jak dzieci robiďż˝.
> >>>>> > Za�osne te twoje porady, zaiste - jakby� uczy� idiot� obs�ugi
pralki...
> >>>>>
> >>>>> To w jaki spos�b kokietujesz m�czyz by si� zbi�yli, czyli pomagasz w
> >>>>> podj�ciu decyzji, jaki� przyk�ad prosz�.
> >>>>
> >>>> Nie kokietuj�. To oni mnie kokietuj�, m�j ma�y. Od jednego doktorka
> >>>> wr�cz a� op�dzi� si� nie mog�am - dosta� strza�a i si�
sko�czy�o
> >>>> wreszcie.
> >>>
> >>> Tak..... Ikselcia, kt�ra lubi si� innym podoba�, nie kokietuje i bez
> >>> przyczyny jaki� doktorek si� zap�dzi� i zacz�� Ikselcie
profnowaďż˝,
> >>> w�azi�, znaczy straci� dystans psychologiczny .
> >>
> >> M�j drogi, to by� do szpiku ko�ci zepsuty cz�owiek. Nie, nie �e mnie
> >> podrywa� (cho� to te� - �ona chora w szpitalu na raka, a jemu si�
amor�w
> >> zachciewa, w TAKIEJ sytuacji zw�aszcza!), ale �e by� pewien, �e mu si�
UDA.
> >> Bo jak to, on, pandocht�r, s�dz�c po jego zdziwieniu by�am pierwsza, od
> >> kt�rej dosta� strza�a. I to u mnie w domu. Znajomo�� sko�czona od
r�ki :->
> >>
> >>
> >>> No to ju� nie b�d�
> >>> taka skromna i powiedz co mu zrobi�a�.? Wnioskuje i� bielizny nie
> >>> mia�a� przy sukience z rozdzia�kiem i niewinnie nog� unios�a� na
> >>> jakie� oparcie ,aby bucik poprawi�, co spowodowa�o ich uderzy� go
> >>> widok uda nagle wyeksponowany z rozdzia�ku w sukience, a� mo�na
> >>> podejrzewa� �e bielizny nie nosisz, powiedzmy �e ze wzgl�d�w
> >>> chigienicznych????
> >>
> >>
> >> Ty chyba jeste� z tych, co to krzycz� "zgwa�cili j�, bo sama si�
prosi�a"
> >>:->
> >> I nie podniecaj siďż˝ tak.
> >>
> >>
> >> M�j ma�y, ten pan bywa� u nas w domu, na obiedzie, na przyj�ciach... Od
> >> dawna przystawia� si� do mnie, jak tylko m�� wychodzi� (np do telefonu
> >> itp). Ba�am si� z nim zostawac sam na sam, ale nie zawsze mo�na by�o
tego
> >> unikn��. M�owi nie m�wi�am, bo by�oby ostro podczas wizyty tego
pana, a
> >> mnie na moich meblach zale�y :->
> >> Wi�c temu panu da�am wreszcie strza�a i zagrozi�am, �e powiem synowi i
> >> synowej. Nie �onie bo mi jej �al by�o (biedna, chora by�a �miertelnie
> >> wtedy, teraz ju� nie �yje). Synowi i synowej. To go wystraszy�o. No i
> >> zreszt� po �mierci jego �ony (fajna kobitka by�a) unikali�my kontaktu
z
> >> nim, cho� sie cz�sto chcia� wprasza�.
> >
> > Opisa�em kobiet� kt�ra zach�ca bo jest zgodna na zbli�enie, a nie
> > kobiet� kt�ra chce si� jedynie podoba�, raczej odr�niam kobiety
> > chc�ce by� atrakcyjne i chc�ce zbli�enia. I opisa�em ciebie jak
chc�c�
> > zbli�enia a nie jedynie dbaj�c� o urod�, co mia�o zach�ci� doktorka
i
> > zach�ci�o gwa�townie. No dobrze zostawmy doktorka ,pewnie oble�ny by�
> > i ma�o subtelny, zbyt wulgarny w zap�dach do ciebie, jako by� mu si�
> > nale�a�a. Chocia� mo�e by� r�wnie� przyk�adem kokieterii, i� z
> > m�czyzn innych rezygnujesz bo czekasz na prawdziwego kochanka.
> > Bardziej ciekawie by jednak by�o, gdyby� mniej twierdz� cnoty
> > niezdobywaln� by�a, a wi�cej entuzjazmu w�o�y�a w dopomo�enie
> > m�czy�nie zdobycia ciebie. Ataki na twierdz� niezdobywalne wysz�y z
> > mody lub m�ode dziewczyny, niedo�wiadczone, po nie si�gaj�, chc�
> > moralno�ci� si� spodoba�. To znaczy kokietuj� moralno�ci�, jako
niby
> > ma�o przychylne s�, by wyrobi� w m�czy�nie, kt�rym si�
interesujďż˝,
> > prze�wiadczenie i� tylko on b�dzie na ni� zas�ugiwa� i nikt inny. Ale
> > Ikselcia ty do�wiadczona kobieta jeste�, a ja nobilitacji moralno�ci�
> > nie potrzebuje, ale b�yskiem energii erotycznej owszem bym si�
> > zachwyciďż˝.
> > To jak w sytu�acji gdzie jeste� sam na sam z m�czyn�, gdzie on
> > siedzi sobie w twoim cennym fotelu_mebelku do uwagii nobilitujesz
> > wdzi�kami swymi, by ch�� mia� skosztowa� rozkoszy kulinarnych nie
> > tylko z twojej kuchni , ale r�wnie� cia�a? :)
>
> Czy tobie w og�le do �epetyny jest w stanie trafi�, �e istniej� kobiety
> chc�ce si� podoba� (tak po prpstu - sobie, innym kobietom, m�czyznom) i
> r�wnocze�nie ani na jot� niezaiteresowane innymi m�czyznami w aspekcie
> seksualnym?
Przecież ci napisałem że odróżniam kobietę chętną i kobietę chcącą się
podobać.
Zwracam uwagę na drobiazgi ,tak jak kobiety żyją drobiazgowym światem
i to jest na tyle fajne iż romans i dialog można z kobietom prowadzić
w obecności innych ,którzy się nie zorientują , jeśli oczywiście nie
są kobietami. Fajna zabawa, można dać kobiecie zrozumiały przekaz,
prowadzić dialog, wśród ludzi którzy są wtenczas jakby w innej
rzeczywistości i pewne ruchy ciała wydają im się jedynie przypadkowe.
|