Data: 2002-11-09 00:03:45
Temat: Re: Poprawianie sobie nastroju :)
Od: Jo'Asia <J...@r...art.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
a...@p...onet.pl wystukała w wiadomości
<6...@n...onet.pl>:
> Tu dygresja: ostatnio taki plan realizowałam w czerwcu - i efekt był opłakany.
> Pani fryzjerka (z gatunku renomowanych -takie 'ą, ę" po szkoleniach we Francji)
> stwierdziła, że mam bardzo kiepskie, trudne do ułożenia włosy - a spowodowane
> jest to używaniem nieprofesjonalnych kosmetyków (komplet "tych właściwych" - za
> drobne 260 zł natychmiast mi zaproponowała i oburzyła się, że nie reflektuję).
> Po czym ostrzygła mnie tak tragiczne, że wieczór spędziłam płacząc nad swoją
> głupotą. Za usługę (odżywka/strzyżenie/czesanie) zainkasowała 90 zł - co jak na
> Łódź jest naprawdę wygórowaną stawką. Następnego dnia pojechałam do niej
> ponownie - prosząc, żeby łaskawie poprawiła co nieco bo wstydzę się iść do
> pracy. Wtedy usłyszałam, że taki efekt (fryzura a'la Janko Muzykant z
> wystającym trójkątem z tyłu) był w pełni zamierzony - i zgodny najnowszymi
> trendami - a ja o prostu nie umiem nosić taki nowoczesnej fryzury... Cos tam -
> wielce niezadowolona poprawiła - a ostateczne tak trafiłam w ręce siostry,
> która nadała artystycznemu kołdunowi jakiś przyjmowalny dla mnie i otoczenia
> kształt ;)))
A to ja dla odmiany po czwartowej wizycie w postrzygalni miałam zupełnie inne
wrażenia.
Fryzjer lokalny, osiedlowy. Młoda fryzjerka, wypytywała czego do włosów
używam, bo tak się łatwo rozczesują i w ogóle. Odpowiedź, że li i jedynie
szamponu rumiankowego z Polleny chyba ją nieco zskoczyła ;)
A fryzura też dobra - no ale to ja dyktowałam jak ma być. Nie wiem, jak by
było z dobieraniem koafiury przez nią. Może kiedyś spróbuję ;)
Jo'Asia
--
__.-=-. Joanna Słupek j...@h...pl .-=-.__
--<()> http://bujold.fantastyka.net/ http://esensja.pl/ <()>--
.__.'| ....................................................
.. |'.__.
Wookie: zniekszt. "Okie", pogardliwie "mieszkaniec wiejskich okolic Oklahomy"
|