25 July 2004.
*Margola Sularczyk* napisał(a):

> To ciekaaaaawe, że i matołka, i puszczalską lafiryndę odebrałeś tak
> osobiście..... Ciekaaaaawe....

Jak już zaspokoisz swoją ciekawość to przyjmij proszę do wiadomości, że ze
mnie za "stary wróbel" aby Sowę uznać za "Matkę Teresę".
Możliwe, że ją przeceniłem, a Sowa zwyczajnie palnęła głupotę, a teraz nie
potrafi się do tego przyznać. W ogóle żałuję, że się odezwałem.

I to ja nie mam klasy ? Ale to w końcu nawet moja gustowna łysina była
argumentem w dyskusji, a zamiast argumentacji bezczelne osobiste wycieczki
i aluzje. W słowniku kulturalnego człowieka brak jest słów aby odeprzeć
takie chamstwo.

Próbowałem się dostosować, no cóż jak to się mówi: "nie kłóć się z
chamstwem, bo ściągną Cię do swego poziomu i pokonają doświadczeniem".

--
Pozdrawiam/Regards
Piotr Majkowski
http://www.majkowscy.neostrada.pl/