| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-02-25 12:07:10
Temat: Re: Pora o specjalistach pomysleć...
Użytkownik "dcoop" <n...@n...spam> napisał w wiadomości
news:11jd6vo5hir7d$.2s3apcnor8rl.dlg@40tude.net...
> Tue, 24 Feb 2004 06:28:18 +0000 (UTC), na pl.misc.dieta, " "
> <k...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
>
> > Nie, w ciązy nie jestem. Wahania wagi mialam zawsze. Teraz kupiłam sobie
> > wagę elektroniczną i wiem jakie to są wartości - po 2 kg w ciągu
tygodnia w
> > te i wewte. Sądzę ze 2 kg to duzo. Moze ktos ma taki sam problem?
>
> 2kg/tydzien to strasznie duzy przyrost, nawet nie wiem czy to
> fizjologicznie mozliwy jest taki przyrost tkanki tluszczowej.
Ale to wcale nie musi być tłuszcz, to może być woda po prostu.
Tak mi się jeszcze przypominało - kiedyś chodziłam na treningi z dziewczyną,
która początkowo miała na celu właśnie schudnięcie.
I udało jej się, po jakimś roku wyglądała zupełnie inaczej. IMHO
rewelacyjnie.
Sama też mówiła że widzi efekty, bo musiała wymienić całą garderobę.
Jednocześnie zaklinała się, że jakimś cudem waży jedynie 3 kg mniej, te
kilogramy spadły z niej jakoś tak na samym początku, kiedy właściwie nie
było widać żadnych efektów.
Jedyne co wymyslilśmy, to to, że pozbyła się tłuszczu a nabrała masy
mięśniowej, co tłumaczyło wagę stojącą w miejscu a jednocześnie kompletnie
inną figurę.
Ale ona naprawdę dużo trenowała- 5 razy w tygodniu po 2,5 - 3 godziny +
wyjazdy na różne tygodniowe lub dłuższe zloty treningowe.
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-02-25 12:14:57
Temat: Re: Pora o specjalistach pomysleć...> Jednocześnie zaklinała się, że jakimś cudem waży jedynie 3 kg mniej, te
> kilogramy spadły z niej jakoś tak na samym początku, kiedy właściwie nie
> było widać żadnych efektów.
> Jedyne co wymyslilśmy, to to, że pozbyła się tłuszczu a nabrała masy
> mięśniowej, co tłumaczyło wagę stojącą w miejscu a jednocześnie kompletnie
> inną figurę.
Moglo sie duzo w jej sylwetce zmienic bo tkanka miesniowa ma wieksza gestosc
od tluszczowej (podobno)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-02-25 21:43:00
Temat: Re: Pora o specjalistach pomyslea... (was: Pora o specjalistach pomysleć...)Wed, 25 Feb 2004 13:14:57 +0100, na pl.misc.dieta, nowac napisał(a):
>> Jedyne co wymyslilśmy, to to, że pozbyła się tłuszczu a nabrała masy
>> mięśniowej, co tłumaczyło wagę stojącą w miejscu a jednocześnie kompletnie
>> inną figurę.
>
> Moglo sie duzo w jej sylwetce zmienic bo tkanka miesniowa ma wieksza gestosc
> od tluszczowej (podobno)
Nie podobno. Na pewno!!!
--
Z powazaniem
dcoop
2004-02-25 22:42:15
Napisz do mnie: http://cerbermail.com/?Fo6ex2xqjw
GG:2618430
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-02-25 21:51:34
Temat: Re: Pora o specjalistach pomysleć...Wed, 25 Feb 2004 11:25:29 +0000 (UTC), na pl.misc.dieta, Kajusia
napisał(a):
> Więc smalcu nie jadam, anaboli nie łykam, ważę się rano, codziennie przed
> basenem na czczo, a że dużo pływam to fakt. Intensywnie kilometr wypływam.
> Wiec to, ze duzo ważę uwazasz że jest spowodowane zwiększeniem masy mięśni?
> Czyli jak trenuję to mięśnie intensywnie gromadzą glikogen a ten wiąże
> wodę.... idąc dalej - jak przestją ćwiczyć to mięśnie przestają gromadzić
> glikogen więc i mniej wody powinnam mieć i mniej ważyć?
Uwazam ze to najbardziej prawdopodobne wyjasnienie, zakladajac ze jestes
zdrowa.
Ten efekt swietnie widac u kulturystow po dlugiej przerwie w treningach.
Bialko nie ulega katabolizmowi tak szybko, jak mogloby sie wydawac sadzac
po spadku "wielkosci" miesnia, jak zaczynaja cwiczyc wrecz "puchna" na
skutek nabierania wody.
Nie widze innego powodu tak szybkiego przyrostu masy ciala jak gromadzenie
wody. Na pocieszenie: to nie bedzie trwalo wiecznie...!;)
--
Z powazaniem
dcoop
2004-02-25 22:43:25
Napisz do mnie: http://cerbermail.com/?Fo6ex2xqjw
GG:2618430
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |