Data: 2003-03-17 14:44:14
Temat: Re: Pornografia
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "boniedydy"
> OK, zgadzam się, ale ty pisałaś o żądaniu dotrzymywania obietnicy, które
> jest właśnei naturalne i elementarne.
Nie jestem wielbłądem, nie pisałam o żądaniu dotrzymania obietnicy.
> Nawet jeśli ktoś coś obieca po wykrzyczeniu żadań przez małżonkę, ma
> obowiązek tego dotrzymać.
Oczywiście, piszę to od samego początku.
> Obietnica jest święta, a on nie musiał jej
> składać. Może co najwyzej próbować negocjować zmiane warunków lub zwolnienie
> z niej. Takie mam zasady :)
Świetnie, my też i nigdy nie pisałam/myślałam/robiłam inaczej.
>(sorki za plagiat).
Coś Ty, każdy lubi być cytowany ;-))))
> Element przymusu wprowadziłaś dopiero teraz, droga Asiu.
Wyjaśniłam już wielokrotnie dlaczego uważam za niefair tak samo
jak przymus to, co opisała Madda.
--
Pozdrawiam
Asia
|