Mala prosba do Wenzy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28

21. Data: 2001-10-09 05:12:54

Temat: Re: Postawa roszczeniowa
Od: a...@i...org.pl (algraf) szukaj wiadomości tego autora

Najlepiej naglasniac w mediach :-)

pozdr.
Arek
____________________________________________________
_____________________
Rozpasanie i hulaszczy tryb życia emerytów i rencistów rujnują budżet RP.
(C)Pearl

----- Wiadomość oryginalna -----
Od: "Lech Zaciura" <l...@i...org.pl>
Do: <p...@n...pl>
Wysłano: 8 października 2001 13:00
Temat: Re: Postawa roszczeniowa

Użytkownik "algraf" <a...@i...org.pl> napisał w wiadomości

> Witam
>
> Jezeli za internet bedzie placil PFRON lub fundacja, to bedzie ok. Co do
> barier w miescie to Leszku powinienes troszke pism po pisac. U nas w Lodzi
> bardzo chetnie znosza bariery, tylko trzeba im napisac gdzie. Napisz do
> wydzialu drog, burmistrza, i nie powinni sie stawiac, a pamietaj ze robisz
> to tez dla innych ON na wozkach.

Z internetem to w znacznej mierze mój problem polega na tym, że mieszkam pół
roku w jednym miejscu, a pół roku w drugim - trudno do tego dopasować jakiś
system. Póki co jednak, nie ma żadnego ;-)
Z barierami architektonicznymi jest tak, że do kina w Białej Podlaskiej mogę
się wybrać (a jest to jedyne tam kino) bez problemów, ale oglądać film da
się tylko z poziomu drugiego rzędu i w sensowniejsze miejsce będą mnie
tachać silni zdrowi ludzie. Zobaczymy jak to wyjdzie ;-) Najpierw zobaczę,
jak to wygląda, czy to można uznać za właściwe przystosownie.
Co do Internetu... załóżmy taką rzecz: chętnie napisałbym coś, jakieś
propozycje ryczałtów dla niepełnosprawnych. Coś, co nie jest robieniem łaski
i nie uderza w innych - pełnosprawnych, którzy mają przecież identyczne
prawa. Żeby nie odwracać sytuacji. Nie krzyczeć: ja jestem ON, to mi się
należy. Tylko gdzie to skierować? Jak nagłośnić? Bo to jest zawsze nomen
omen "wąskie gardło".
Pozdrawiam!
Lech

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

22. Data: 2001-10-09 09:36:56

Temat: Re: Postawa roszczeniowa
Od: "Lech Zaciura" <l...@i...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tomasz Przybysz" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
> 8 października 2001, 13:00:42, Lech Zaciura pisze:
>
> /../
> > Co do Internetu... załóżmy taką rzecz: chętnie napisałbym coś, jakieś
> > propozycje ryczałtów dla niepełnosprawnych. Coś, co nie jest robieniem
łaski
> > i nie uderza w innych - pełnosprawnych, którzy mają przecież identyczne
> > prawa. Żeby nie odwracać sytuacji. Nie krzyczeć: ja jestem ON, to mi się
> > należy. Tylko gdzie to skierować? Jak nagłośnić? Bo to jest zawsze nomen
> > omen "wąskie gardło".
>
> I to chyba byłaby najlepsza opcja - jakieś ryczałty dla ON. Bo za
> darmo to jeszcze długo się nie doczekamy. Zresztą zaraz wiele osób na
> pewno by się wzburzyło, że "sąsiad jest na wózku, to ma darmowy
> Internet, a ja muszę płacić, bo jestem zdrowy".
> No i kto by to wszystko finansował, skoro i tak brakuje dla nas
> pieniędzy?
> Gdzie to skierować? Myślę, że najlepiej do prasy i do rządu.
> TVP i tak ma nas gdzieś, TPSA tak samo, to oni raczej nie zwrócą uwagi
> na nasze prośby. Natomiast prasa może to odpowiednio nagłośnić, a do
> rządu należałoby wysłać coś w rodzaju gotowej ustawy, którą mogliby
> rozpatrzyć. Oczywiście ta propozycja ustawy musiałaby być podpisana
> przez jak największą liczbę ON.

To ja za jakiś (niedługi) czas coś wysmażę i podeślę Wam do oceny, i co z
tym dalej robić. Mam takie wrażenie, że dobrze, gdyby to zaistniało jako
prosta strona internetowa. Do... niedzieli? ;-)
Pozdrawiam
Lech

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

23. Data: 2001-10-10 12:37:00

Temat: Re: Postawa roszczeniowa
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krzysztof Markiewicz napisał(a):
>
> Użytkownik "Jacek Kruszniewski" <j...@p...pl> napisał w
> wiadomości news:3BBF01B4.E5DBF362@proinfo.pl...
> ........
> > Sama idea internet dla niepełnosprawnych jest piękna i pomocna, tylko
> czy nas i
> > nasze państwo na to stać, czy nie lepej dać PRACĘ i niech opłacą sobie
> internet z
> > własnej kieszeni.
> ......
>
> Otoz to - pomoc zdobyc prace i dalej niech ich bedzie stac na placenie
> z wlasnej kieszeni. Ale najpierw niektorym (wiekszosci) trzeba pomoc na
> starcie.
> Trzeba miec wedke zeby lowic ryby.

Zgadza się - dlatego to musi być o wiele szersze uregulowanie niż tylko
internet i dostęp do niego, czy sdama regulacja rahabilitacja i zatrudnienie
bez całej gamy rozwiązań od startu (urodziń lub wypadku) po edukację ...

--
Z pozdrowieniami

Jacek K.

+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

24. Data: 2001-10-10 12:40:55

Temat: Re: Postawa roszczeniowa
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

algraf napisał(a):
>
> Jacek napisal:
>
> [...]
>
> Tak to ma być prawo do samodzielnego życia, edukacji, pracy, rozrywki na
> równi
> ze społeczeństwem. I pańtwo powinno na umożliwić korzystać z tego prawa -
> tworzyć politykę rynku pracy dla ON, pomoc w likwidowaniu barier w
> poruszaniu
> się i komunikacji i tyle. Reszta zależy od nas samych jak to wykorzystamy.
>
> [...]
>
> Zgadzam sie z Jackiem. Panstwo nie powinno byc w zadnym wypadku fundatorem,
> bo od tego to sa fundacje. Dzialanie Panstwa powinno tworzyc warunki.
> Powinno prowadzic polityke umozliwiajaca wyrownujaca ON dostep do rynku
> pracy. Kiedy dojdzie do tego ze bezrobocie ON zrowna sie z bezrobociem wsrod
> osob zdrowych (najlepiej jak najnizsze) wtedy powiem ze dzialania Panstwa
> ida w dobrym kierunku.
>
> Internet za darmo ? a co dalej ?
> telefony za darmo ?, kablowki za darmo ?, komputery ?, itd, itd....

Dokładnie tak, a ja bym krzyknął: A DO ROBOTY !!!! :-)
Ale tutaj tylko odpowiednia polityka co do całości może przyniueść efekty.
A swoją drogą po zaprzysiężeniu Sajmu jak się utworzą komiskjie w tym i do
spraw osób niepełnosprawnych przydałoby się przypomnieć czy to Pani Posłance
Filek
czy P. Poslowi Kobielkuszowi o naszy spotkaniach czy to w
Ustroń 2000 czy Ustroń 2001. Sadzę że to najefektywniejsza droga.

--
Z pozdrowieniami

Jacek K.

+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

25. Data: 2001-10-10 12:50:30

Temat: Re: Postawa roszczeniowa
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

"news.tpi.pl" napisał(a):
>
> Cały czas mam dziwne wrażenie, że mówimy o niepełnosprawnych żyjących w
> mieście. Naprawdę jestem ciekawa, ile spośród osób piszących na grupie
> mieszka na wsi.
> Jacek- to wszystko racja , o czym piszesz i ja też to rozumiem, ale nie
> zapominaj o tych inwalidach, upośledzonych, niewidomych itd. mieszkających
> na wsiach na Mazurach, gdzie często nie ma szkoły, sklepu, a co dopiero
> kawiarni, teatru, kina. A takich wsi są tysiące. Mówię o tym z własnego
> doświadczenia, bo z upośledzonymi pracuję 11 lat. Tam nie ma nawet chodnika,
> żeby wyjechać wózkiem na ulicę.

Właśnie - nawet nie ma chodnika, i o to chodzi, żenby Państwo mało taką
politykę aby byl chodnik, aby Niepełnosprawny mógł swobodnie poruszać sie
po okolicy. Ale też o to - aby ten niepełnosprawny był wykształcony i mógł
pracować ( wiem że internet znakomicie pomaga - sam z tego korzystam i płacę
za to ). Ale internet to tylko wąska dziedzina a taki niepełnosprawny musi
sam pójść do lekarza, do przychodni, musi z czegoś żyć i coś umieć w życiu
robić.

Nie wyobrażam sobie osoby 24 godziny przy kompuyterze bo ma internet i nic
więcej.

> W moim miejscu zamieszkania realizowany jest
> doskonały projekt obejmujący te upośledzone dzieciaki różnymi formami zajęć.
> Jednak, o ile państwo jeszcze pochyli się nad dzieckiem, to dorosły inwalida
> budzi raczej niechęć niż chęć pomocy. Dla takich, naprawdę odciętych od
> normalnego świata, ludzi, Internet jest często wielką szansą. Jeśli ktoś
> twierdzi, że takiego świata w Polsce nie ma, to znaczy, że nigdy poza
> miastem nie był. A jeśli był na wsi, to nie dziwiło go to, że wcale tam nie
> ma niepełnosprawnych- a oni siedzą w domach.

Jest szansą, ale to musi być z całą otoczką, bo co z tego że dam mu komputer
i internet jak to dla niego nie będzie przysłowiową wędką.

--
Z pozdrowieniami

Jacek K.

+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

26. Data: 2001-10-10 12:59:07

Temat: Re: Postawa roszczeniowa
Od: Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

WM napisał(a):
>
> > Otoz to - pomoc zdobyc prace i dalej niech ich bedzie stac na placenie
> > z wlasnej kieszeni. Ale najpierw niektorym (wiekszosci) trzeba pomoc na
> > starcie.
> > Trzeba miec wedke zeby lowic ryby.
>
> Zgadzam sie z Toba, Krzysztofie.
>
> ***
>
> No a jesli ma sie juz te wedke i wie sie nawet, jak lowic, a nie ma sie sily
> samemu utrzymac tej wedki?
>

Wiesz, trzeba taką wędkę dać aby miało się siłę ją utrzymać i poderwać tą rybkę.

Tutaj jest jeszcze jedno o czym zapominamy, doradztwo zawodowe - w 4 klasie
liceum
dzięki takiemu doradzwu pokazano mi że taki a taki zawód mogę wykowywać i w tym
kierunku się uczyć.

> ***
>
> Internet to biznes - ktos musi placic, aby zarobic mogl ktos.
>

Dokładnie tak

> ***
>
> Niepelnosprawni!
> Zachowajcie postawe roszczeniowa do godnego zycia!

I do roboty bo:
> Internet to biznes - ktos musi placic, aby zarobic mogl ktos.

--
Z pozdrowieniami

Jacek K.

+-------------------------------+
| http://www.proinfo.pl/jacek.k |
+-------------------------------+

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

27. Data: 2001-10-10 21:12:31

Temat: Re: Postawa roszczeniowa
Od: "Marian L" <m...@l...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Szanowni napisali:

> Internet za darmo ? a co dalej ?
> telefony za darmo ?, kablowki za darmo ?, komputery ?, itd, itd....

Internet ma być katalizatorem dla gospodarki a nie
przedsięwzięciem przynoszącym prosty dochód
wybranym - już nie państwowym firmom (TPSA).

Obecnie najlepszym rozwiązaniem sprzyjającym udostępnianiu
i zapoznawania z internetem ON jakie widzę to wszystko co
jest związane z węzłami dostępowymi IdN.

W przyszłym roku na pieniądze od państwa na ten cel
chyba nie ma co liczyć. Nie chcę mówić za innych ale
w minionym okresie PFRON jeżeli nie zaszkodził to nie
pomógł. Fundacje S.Batorego, FPMiINR - więcej
zrobiły w minionych latach w zakresie internetyzacji
niepełnosprawnych niż dotychczasowe władze PFRON-u!

Jestem głęboko przekonany że z czasem niepełnosprawny
będzie otrzymywał pieniądze (ryczałt) na wyrównanie szans.
Znikną te "ulgi" bo przynoszą coraz mniej dobrego a są
przyczyną wielu nieporozumień. ON będzie mógł wydać
pieniądze zgodnie ze swoimi indywidualnymi potrzebami
na telefon, na internet czy też odłożyć na zakup nowszego
komputera

> > Gdzie to skierować? Myślę, że najlepiej do prasy i do rządu.
> > TVP i tak ma nas gdzieś, TPSA tak samo, to oni raczej nie zwrócą uwagi
> > na nasze prośby. Natomiast prasa może to odpowiednio nagłośnić, a do
> > rządu należałoby wysłać coś w rodzaju gotowej ustawy, którą mogliby
> > rozpatrzyć. Oczywiście ta propozycja ustawy musiałaby być podpisana
> > przez jak największą liczbę ON.

Chętnie podpiszę się pod takim apelem bo dodatkowych działań
w zakresie upowszechniania internetu wśród ON nigdy za wiele.

Marian L
PS. Rekordem świata będzie gdy w chwili przystąpienia
do UE będzie tam obowiązywać dyrektywa o "ulgach"
w dostępie do internetu dla ON, a u nas w kraju ten
problem będzie już rozwiązany w sposób korzystny
dla wszystkich :-)).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

28. Data: 2001-10-10 21:13:53

Temat: Re: Postawa roszczeniowa
Od: "Marian L" <m...@l...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam ;-))
Szanowny "Jacek Kruszniewski" napisał :

> Dokładnie tak, a ja bym krzyknął: A DO ROBOTY !!!! :-)
> Ale tutaj tylko odpowiednia polityka co do całości może przyniueść efekty.

To jest doskonała prawda :-))

> A swoją drogą po zaprzysiężeniu Sajmu jak się utworzą komiskjie
> w tym i do spraw osób niepełnosprawnych przydałoby się przypomnieć
> czy to Pani Posłance Filek czy P. Poslowi Kobielkuszowi o naszy
> spotkaniach czy to w Ustroń 2000 czy Ustroń 2001. Sadzę że to
> najefektywniejsza droga.

Tutaj trochę inaczej to widzę. Problemy ON należy sygnalizować
posłom w Waszych okręgach wyborczych! Oni chętnie rozmawiają.
Wszyscy posłowie mają swoje biura poselskie, mają dni przyjęć
wyborców. Dodatkowo jeżeli w trakcie takiej rozmowy zasygnalizujecie
swoją pomoc np. w zrobieniu strony www posłance czy posłowi
(a nie mają oni znajomego informatyka) no to lepiej i szybciej
zrozumieją o co nam chodzi.
Posłanka Filek i posłowie Kobielusz oraz Szwarc byli na
spotkaniach w Ustroniu, znają nasze problemy na tyle na ile
potrafiliśmy je przedstawić - na pewno nas nie zawiodą.
Jednak pozostało jeszcze co najmniej 228 posłów którym
warto przedstawiać punkt widzenia ON.

Z pozdrowieniami

Marian L