"Jaroslaw Soja" <j...@i...pl> wrote in
news:cdutb5$jbm$1@atlantis.news.tpi.pl:

> Szukalem w archiwum grupy i na Googlach, ale informacji nie bylo duzo,
> takze moze ktos wskaze mi zrodlo albo sie podzieli wiedza o :
> - Tillandsia usneoides
> - Tillandsia ionantha
> - Tillandsia juncea

Mialam w uprawie wszystkie 3, obecnie mam 2 ostatnie i T. caput medusae.
Usneoides jest ciezko utrzymac, bo potrzebuje bardzo wysokiej wilgotnosci
powietrza, stalej i robionej miekka woda. Tempo jej wzrostu opisala juz
Maria :-)
Pozostale sa w sumie bezproblemowe (jak na tillandsie :-D). Mialam je w
ikeowskiej szklarence, ale z powodu rozsypania w.w. sš teraz w szklanej
kulce (takie akwarium), dwa razy dziennie pryskam przegotowana woda, nie
nawoze w ogole, czyli od 8 lat. Staly na wschodnim oknie, teraz przeszly na
zachodnie, ale chyba wroca na wschod - wyraznie wola lagodniejsze swiatlo.
Aha - moje sa przywiazane do starego pedu winorosli. Tworza troche korzeni
czepnych, ale za malo, zeby sie same utrzymaly. Ped lezy na 10 cm warstwie
kamieni, miedzy ktore stale jest dolewana przegotowana woda.
W tym roku najwieksza z ionanth mi zakwitla. Swietnie to wyglada :-). Teraz
ma u podstawy dwie potomne, rosna calkiem ladnie.
Jezeli nie masz zamknietego okna kwiatowego albo innego w miare szczelnego
pojemnika na nie musisz sie nastawic na problemy z zimowaniem - wilgotnosc
powietrza w sezonie grzewczym jest dla nich trudna do przejscia, zwlaszcza
dla tych o waskich, cienkich lisciach.
Pozdrowienia - Ewa Sz.